Epilog (ten prawdziwy)

331 15 21
                                    

  Eeeee...no to może powiem tak: poprzedni rozdział jest fakiem.

:)

:))

:)))

:))))

:)))))

:)))))))

:))))))))))

:))))))))))))))

Znaczy, na początku miał być elementarną częścią historii, ale ostatecznie doszłam do wniosku, że nie jest kompatybilny z resztą opowiadania, dlatego w przeciągu kilku najbliższych dni dodam ten prawdziwy epilog, który zawrze rzeczywistą akcję, jakiej zwrot planuję już chyba od pół roku XD

No i, nie ukrywajmy, chciałam się odrobinkę odegrać za groźne komentarze, marudzące za miesięczną obsuwę (że moja wina??? skąd pomysł???) A tak zupełnie serio miałam po prostu wisielczy humor, przez co samobójstwo Mari uznałam za świetny pomysł (głupich nie sieją, ok?).

Także ten...Prima Aprilis?

I nie bijcie, plis.



Miraculum 4-Młodzi strażnicyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz