Któregoś dnia Eddie wracając ze szkoły był smutny. Richie przez pewien czas zastanawiał się czy powinien zareagować i w końcu spytał czy coś się stało. Eddie dopiero po chwili się do niego odezwał.
- Richie, czy ja jestem brzydki?
- C-co?
- Czy myślisz, że jestem brzydki?
Richie był zrozpaczony faktem, że jego mały przyjaciel, którego od jakiegoś czasu ubóstwiał mógł w ten sposób o sobie pomyśleć.
- Oczywiście, że nie. Dlaczego w ogóle przyszło Ci to do głowy? Czy ktoś znowu Ci dokuczał i wmawiał te okropne bzdury-
- Nie, Richie po prostu-
- Posłuchaj mnie. - Tozier złapał chłopaka za ramiona. - Jesteś moim przyjacielem od dawna, ale byłbym głupi gdybym nie zauważał twojej atrakcyjności. Jesteś piękny Eddie i nikt nie ma prawa wmawiać ci, że jest inaczej. Rozumiesz mnie?
Następnie przyciągnął szatyna mocno do siebie i głaskał go po głowie dopóki ten nie przestał płakać.
CZYTASZ
reddie & stenbrough ° headcanons
Randomheadcons z dwoma najlepszymi shipami z powieści Stephena Kinga "To" rozdziały o reddiem i stenbroughu będą dodawane na zmianę! raczej nie będą powiązane z historią z książki/filmu, ale cechy i wygląd postaci pozostają takie same warnings: mogą poja...
