Następnego dnia, gdy cały Klub Frajerów spotkał się w Barrens Beverly, Mike i Ben spodziewali się, że Stan i Bill będą na nich źli za wystawienie ich i że może zdadzą im jakieś relacje, lecz ta dwójka była milcząca jak nigdy dotąd. Nawet nie słuchali o czym mówiła reszta i siedzieli daleko od siebie. Stanley co jakiś czas zerkał w stronę Billa. Beverly była pewna, że musiało się coś wydarzyć. Wzięła potem Billa na słówka, a ten wszystko jej wyspiewał. A tak cholernie się przy tym jąkał. Bev doradziła mu, żeby dalej w to brnął i nie spieprzył tego. Gdy wszyscy rozchodzili się do domu zaproponował, że znowu odprowadzi Stana do domu. Wtedy chłopcy po raz pierwszy porozmawiali otwarcie o swoich uczuciach. Stanley wyznał, że lubił Billa już od dawna i najwidoczniej wszyscy o tym wiedzieli. Denbrough również przyznał, że Stan nie był mu obojętny.
- Więc m-mogę znów cię p-pocałować? - Uris nie odpowiedział tylko wpił się w jego usta. Tym razem trwało to dłużej. Chłopcy stali na środku ulicy i całowali się tak, jakby tylko oni się liczyli. Nie obchodziło ich czy ktoś patrzy, po prostu cieszyli się sobą.
CZYTASZ
reddie & stenbrough ° headcanons
Randomheadcons z dwoma najlepszymi shipami z powieści Stephena Kinga "To" rozdziały o reddiem i stenbroughu będą dodawane na zmianę! raczej nie będą powiązane z historią z książki/filmu, ale cechy i wygląd postaci pozostają takie same warnings: mogą poja...