~Jestem Jack~

257 11 0
                                    

Wszedł....
Chłopak w niebieskiej masce z czarnymi ,,oczodołami,, miał brązowe włosy i czarną bluzę. Chwila... Ja go skądś znam... To on ! To on mnie wtedy uratował i to jego spotkałam wtedy w lesie...
-To ty- powiedzieliśmy w tym samym czasie (nie pytajcie skąd wiedział ze to ona. Po prostu... No eeee nwm powiedzieli mu? xD -dop. Aut.)
Podeszłam do niego i go przytuliłam.
Był zaskoczony tym gestem ale odwzajemnił uścisk.
-Dziękuje, jeszcze raz.-powiedziałam po czym się odsunęłam.
-Eeee to.... Wy się znacie?-spytała zdezorientowana Zero.
-Można tak powiedzieć... -odparłam- Uratował mi życie....
-Em, to może zostawimy was samych?-Jane chciała się chyba ulotnić.
-Tak. To dobry pomysł.-podchwyciła Clockwork.
Po tych słowach wyszły zostawiając mnie sam na sam z chłopakiem.
-Too... yyyy...- nie wiedziałam co powiedzieć.
-To może ja się przedstawię. Jestem Eyeless Jack. Ale możesz mi mówić E.J lub po prostu Jack.- powiedział
-Ja jestem...- nie było mi dane dokończyć wypowiedzi.
-Amy. Wiem.
-Ale skąd ty...
-Skąd wiem? Otóż od jakiegoś czasu cię śledzimy. No...To juz zapewne wiesz, ale ja poświęciłem ci największą uwagę.- rzekł Jack.
-Dlaczego ?- chciałam wiedzieć.
-Ponieważ... Eee no bo jakby to ująć... Dla mnie jesteś wyjątkowa...-był zawstydzony
-Em..dzięki...- odparłam trochę speszona.
-Tak... To może zejdziemy juz na dół? - zapytał aby zmienić temat.
-Jasne. To... Dobry pomysł.- zgodziłam się z nim
-No to chodźmy.

Taki krótki rozdzialik ale myśle ze i tak spk. A tak wg to....
Dziękuje za ponad 100 wyświetleń!!! Jesteście kochani :*
Wstawię jeszcze jeden dłuższy dzisiaj. Too narka!!!🐾

Eyeless Jack Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz