33💦

844 56 21
                                    

Obudziło mnie ciepło, a gdy otworzyłam oczy wiedziałam już co było jego powodem. Leżałam wtulona w klatkę piersiową Tinusa, moja lewa ręka była przerzucona przez jego brzuch i tak samo lewa noga oplątana wokół jego nóg. Matko, jaki wstyd...
Teraz mam dylemat, wstać z możliwością obudzenia go czy leżeć tu jak ten idiota ?? Powoli podniosłam głowę i spojrzałam na jego twarz, wygląda tak słodko jak śpi... Ale w tamtej chwili przypomniało mi się, że w tym samym pokoju powinien znajdować się jeszcze Mac. Szybko odwróciłam głowę w stronę jego łóżka. Jest puste. Gdzie on sie podział ? Teraz postanowiłam już wstawać i wracać do pokoju mimo tego że nie wiem która jest godzina.

Powoli podnoszę się z łóżka i najciszej jak mogę staję na podłodze, co nie jest łatwe, bo ktoś wymyślił żebg jego lewa strona stała pod ścianą... Gdy już stałam na własnych nogach, podeszłam jeszcze do stolika by wziąć swoje ubrania i powoli podchodziałam do drzwi.

- A ty gdzie się wybierasz ? - zapytał zaspany Tinus.

- Przepraszam, obudziłam cię ? - on tylko pokręcił głową i dał mi znak żeby odpowiedzieć na jego pytanie. - Postanowiłam iść już do swojego pokoju.

- Zostań jeszczeee - powiedział przeciągając się na łóżku. - Zgaduję, że teraz Mac siedzi tam z Mają - powiedział wskazując na puste łóżko brata.

- Chyba masz rację - zgodziłam się z nim i opadłam na fotel. - To co robimy ??

- Ja zamierzałem iść jeszcze spać

- Tinus - zaśmiałam się trochę z bezsilności do niego, bo cały czas by tylko spał.

*MAJA*

- Maja, otwórz - usłyszałam ciche pukanie podczas gdy przeglądałam internet.

- Kto to ? - zapytałam szeptem, bo Emma nadal jeszcze spała.

- To ja, Mac - po tych słowach już nie miałam wyjścia i musiałam otworzyć mu te drzwi. - Hejka

- Cześć, wchodź. Czemu zawdzięczam twoją wizytę ?

- A nie mogę tak po prostu przyjść i pogadać ? - zapytał takim dziwnym głosem, że prawie nie wybuchłam śmiechem, po prostu spojrzałam na niego wzrokiem 'wiem że o coś chodzi'. - No dobra. - poddał się. - Em śpi u nas w pokoju...

- O kurde Em - przerwałam mu. - Zapomniałam o niej, ale nie chodzi tylko o to, prawda ?

- No śpi razem z Tinusem w łóżku i uznałem, że lepiej będzie jak się ulotnię stamtąd... - powiedział na jednym wdechu. Natomiast ja na tą informację wydobyłam z siebie krótki okrzyk zadowolenia. - Ciii... obudzisz Emmę - zaśmiał się Mac i spojrzał na swoją siostrę.

- Dobra, już skończyłam. Aaaa ! Nie mogę w to uwierzyć - dodałam nie mogąc ukryć swojego zadowolenia.

- Ile im dajemy czasu ? - zapytał.

- Heh ? O co chodzi ? - zaśmiałam się z własnej głupoty.

- Ile im dajemy czasu na to że będą razem - wytłumaczył. - Heh ?

- Ale ty tak na serio ? - zakrzyusiłam się wodą, którą aktualnie piłam.

- No nie, na niby - próbował powiedzieć to powarznie. - No serio, serio. - Spojrzałam na niego zmieszana. Bo jednak nie codziennie pytają się mnie za ile moja siostra będzie dziewczyną gwiazdy. - Nie mów, że nie zauważyłaś jak się zachowują.

- Nie - powiedziadam przeciągając ostatnią literę.

- O matko, muszę ci wszystko powiedzieć - powiedział po czym zasiadł wygodnje na moim łóżku. Oho, szykuje się porcja świeżych ploteczek.

- Dobra dajesz. - Siadłam naprzeciwko niego.

🥀🥀🥀

Zostawcie po sobie ślad : gwiazdka, komentarz. Co wolicie, a najlepiej to i to. A do co komentarzy to możecie mi opowiedzieć coś o swoich wakacjach, chętnie poczytam 😉

29.06.2018

Faith | Marcus & Martinus PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz