#4 cz. II

958 49 4
                                    


 - Płakałaś? Co się stało?

- Nic Tae, to nic, poprostu jestem zmęczona. - przetarłam oczy. - Lepiej mów co u ciebie.

- Jest już lepiej. Może niedługo się zobaczymy - rzucił się na łóżko

  - Powiedz mi dlaczego mam wrażenie, że o czymś mi nie mówisz? - zapytał patrząc na mnie - Miałem cię zapytać bo byłem ciekaw

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

  - Powiedz mi dlaczego mam wrażenie, że o czymś mi nie mówisz? - zapytał patrząc na mnie - Miałem cię zapytać bo byłem ciekaw. Co z tymi gośćmi z Amsterdamu? - na jego pytanie tylko westchnęłam.

- Oddałam wisiorek, i dostałam coś w zamian.

- U co takiego?

- Dwóch młodych mężczyzn, podobno stripizerów z Koreii jeden to Leo,a drugi to Kai. - powiedziałam, widziałam jak oczy Tae się rozszerzają. - Znasz ich?

- Nie maleńka, ale jeśli chcesz dowiem się coś na ich temat. Wyślij mi ich zdjęcia później.

- Dobrze Tae. Widzę, że jesteś zmęczony, a ja dzwonię do ciebie w środku nocy.- widziałam jak zakopuje się w pościeli.

- Zawsze od ciebie odbiorę, nie ważne która jest godzina

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Zawsze od ciebie odbiorę, nie ważne która jest godzina. Ale masz rację jestem zmęczony. Zadzwonię do ciebie jutro dobrze?

- Dobrze.

- Kocham Cię Pa - puścił mi oczko i całusa

- Kocham Cię Pa - puścił mi oczko i całusa

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Pa tatusiu

- Grzeczna dziewczynka - po tych słowach chłopak się rozłączył.

-Żebyś tylko wiedział jak bardzo cię kocham Tae - powiedziałam patrząc na czarny ekran telefonu.

Wyszłam na zewnątrz zamykając wcześniej biuro usiadłam na tarasie myśląc nad tym co właściwie dzieje się z tym wszystkim. Co planował Morfi, i co tak na prawdę jest na tym pendrivie, że Szymon za wszelką cenę chciał go odzyskać.

Kiedy tak siedziałam i myślałąm nad tym wszystkim usłyszałam szelest za sobą. Nim zdążyłam cokolwiek zrobić, poczułam przeszywający ból w głowie, a potem jak spadam z wiklinowego krzesła, na którym siedziałam. Potem widziałam już tylko gwiazdki przed oczami i ciemność.



Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


*****

Przychodzę do Was ze smutną wiadomością, kolejny rozdział pojawi się dopiero za 2 tygodnie.

To wszystko wynika z mojego egzaminu i obrony pracy licencjackiej.

- Trzymajcie za mnie kciuki.

Do zobaczenia :**

Kiss me, daddy 2!! /Taehyung +18 // DADDYKINK//Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz