=neymar's pov=
Dzisiejszy trening był strasznie męczący. Jeszcze nigdy dotąd przed meczem z Realem tak nie trenowaliśmy.
Stojąc w szeregu pomiędzy Leo, a Jordi'm słuchaliśmy wywodów trenera na temat ciężkiej pracy i naszego lenistwa, co dla nas było normalne.
Jednak ja, zamiast słuchać, całą swoją uwagę skupiłem na Katherinie. Dziewczyna siedziała na ławce wraz z innymi trenerami i lekarzami, notując coś.
Uśmiechnąłem się łobuzersko, gdy spojrzała na mnie, jednak ona wywróciła oczmi i powróciła do swojej pracy.
-Dziękuję, do zobaczenia jutro. - z zamyśleń wyrwał mnie trener.
Zdezorientowany całą sytuacją udałem się do szatni. Dziwne, bo jeszcze wczoraj było narmalnie, nawet lepiej.
-Leo, mam pytanie. - spojrzałem na kolegę.
-Co się stało ? - zapytał przejętym głosem.
-Wiesz co z Katie ? - zapytałem całkiem poważnie, na co on się zaśmiał, pokręcił głową i wszedł do szatni. -Ej no stary powiedz mi. - złapałem go za ramię.
-Daj mi się przebrać.
xxx
Jako pierwszy przebrałem się i czekałem na Messi'ego przed szatnią. Wyjąłem swój telefon i zacząłem grać w Angry Birds. Z nudów.
-Do zobaczenia. - usłyszałem dobrze znajomy mi głos
-Katie. - krzyknąłem.
-Przepraszam nie mam czasu. - nawet na mnie nie spojrzała.
Przeszła obok mnie w stronę wyjścia. Trochę zabolało. Wzdrygnąłem się lekko gdy Leo poklepał mnie po ramieniu.
-To co idziemy ? - zapytał.
-Co się z nią dzieje ?
-Od razu mówię, że wiem co się stało z soboty na niedzielę. - zaśmiał się. -To trochę skomplikowane , bo zależy co chcesz wiedzieć.
-Dwi sprawy. Dlaczego mnie unika i skąd ma złote rękawice. - chłopak spojrzał na mnie zdziwiony.
-No skąd może mieć nagrodę ? Zdobyła ją na mundialu. To oczywiste.
-Nie wiedziałem.
-Słuchaj w niedzielę w pracy miała wyjątkowego gościa. W gabinecie odwiedziła ją Emily. - wybuchł śmiechem. -Dopytywała się co z jej chłopakiem. - piszczał jak Em.
-Cholera.
-No, a po tym co działo się u niej w domu, jak ci pomogło i no wiesz - poruszył brwiami. -To wyszło trochę dziwnie.
-Dzięki. - klepnąłem go w głowę i wsiadłem do auta.
xxx
Do: Katie
Przepraszam, za tą całą sytuację.
Do: KAtie
Trochę głupio wyszło.
Do: Katie
Nie kazałem jej do ciebie iść.
Do: Katie: Dlaczego mi nie odpisujesz ?
Do: Katie
Coś się stało ? Daj znać.
Od: Katie.
Neymar do cholery mam spotkanie.
=katherine's pov=
Joseph patrzył na mnie zdenerwowany. Już po drugim dźwięku widomości widziałam w jego oczach chęć zabrania mi telefonu i wyrzucenia go przez okno, ale pozwolił odpisać.
-Więc, twoja praca dobiegła końca. Dam ci tydzień na podjęcie decyzji. Myślę, że pamiętasz wszystkie za i przeciw. - oznajmił ostro.
-Tak wiem i przepraszam. - powiedziałam i opuściłam pomieszczenie.
xxx
Z barku w salonie wyjęłam butelkę wina i otworzyłam ją. Nie fatygowałam się nawet po kieliszek. Piłam prosto z butelki. Usiadłam w kuchni przy wyspie i przeglądałam swój stary album z klubu i reprezentacji.
Grałam w Chelsea i dla mojego kraju, USA. Jakbym mogła to chętnie powróciłabym do Londynu. Ze wspomnień wyrwało mnie dobijanie się do drzwi. Podniosłam się z krzesła i poszłam je otworzyć.
-Czego chcesz ? - zapytałam widząc Neymar'a.
-Jezu ty jesteś pijana.
-Nie, dlaczego tak myślisz. - oznajmiłam, zamykając drzwi.
-Nie zamkniesz drzwi przed moim noem. - zablokował je nogą, po czym wkroczył do mieszkania.
Nie zwracając na niego uwagi z kuchennego blatu wzięłam butelkę i upiłam łyk.
-Co ty robisz ? - krzyknął, wyrywając mi przedmiot z ręki.
-O to samo mogę zapytać ciebie. - wskazałem na niego palcem.
-Chodź musisz iść spać.
-Spierdalaj. Nie masz swoich spraw. Dziecka, dziewczyny, co ?
-Mam, ale ty też nie jesteś mi obojętna.
-Skończ już. Możesz iść, ja pójdę spać.
=neymar's pov=
Wywróciłem oczami i wziąłem ją na ręce. Z początku wyrywała się. Uderzała mnie pięciami w klatkę piersiową, jednak uległa i usnęła. Uśmiechnąłem się na podobne wspomnienie.
Położyłem ją na łóżku i przykryłem kołdrą. Przed opuszczeniem pokoju zobaczyłem jej Złotą Rękawice. Korciło mnie by wziąć ją do rąk, ale odpuściłem
W kuchni zobaczyłem album z mnóstwem jej zdjęć z Londynu. Przekładając strony dalej widziałem ją unoszącą nagrodę na mundialu, czy zdjęcia klubowe. Jednak ostatnie zdjęcie było dla mnie szokiem. Była na nim Katherina całująca się z Oscar'em.
CZYTASZ
one way love {neymar fanfic
Fanfiction-Co jest dla ciebie najważniejsze ? -Piłka nożna, syn i bóg.