9. Rosie

18.2K 368 9
                                    

Napisałam w końcu do Tatusia po tygodniu.
Wcześniej nie miałam siły. Nie umiałam mu napisać, co sie stało.
To było za dużo.
Nie mam siły żyć.
Nie chce tak żyć.

Usłyszałam dźwięk mówiący o połączeniu.
Był to tatuś.
Odrzuciłam je.
Dzwonił jeszcze trzy razy.
Dopiero za czwartym razem odebrałam.

- Skarbie co się dzieje?

Usłyszałam jego stanowczy, ale bardzo czuły i zmartwiony głos.
Nie wytrzymałam.
Wybuchnęłam jeszcze większym płaczem.

- Cii... Już dobrze skarbie.
Powiedz mi myszko, co się stało? Ktoś cie skrzywdził?

ROZDZIAŁ POPRAWIONY

Daddy ♡ ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz