35. Rosie

9.6K 248 26
                                    

Gdy tatuś wrócił do domu, wziął mnie szybko na ręce.
Tulił mnie mocno do siebie.
Po chwili się uspokoiłam.
Jestem szcześliwa, że go mam obok siebie.

Miesiąc później:

Od tamtego czasu minął miesiąc.
Wakacje się skończyły.
Jutro rozpoczęcie roku.
Tatuś właśnie wrócił do domu.
Podniósł mnie i pocałował w brzuszek.
Przytuliłam się do niego.
Dałam całusa tatusiowi w policzek.

- to co skarbie jedziemy na zakupy?

- tak.

Tatuś ubrał mi buciki i kurtkę, gdyż jest chłodno.
Wyszliśmy z domu i wsiedliśmy do auta.
Tatuś zapioł mi pasy i sam wsiadł do środka.
Odpalił auto i pojechaliśmy do galerii.

- tatusiu, ale kupiły tylko najpotrzebniejsze rzeczy, okey?

- skarbie Noe patrz na ceny i ilość.

- ugh! No dobziu!

- skarbie nie tupiemy i nie krzyczymy.
Nie ładnie.
W domu bedzie kara.

- nie tatusiu...prosze...
Ja nie chce...

- nie bój się skarbie.
Choć na zakupy.

- dobziu...

- kocham cie skarbie.

- ja ciebie tes tatusiu...

Po policzku poleciały mi łzy.
Bałam się.
Weszliśmy z tatusiem do galerii.
Tatuś trzymał mnie za rączkę.
Podszedł do nas jakiś chłopak.
Był on gdzieś w moim wieku.

- hej, czemu płaczesz?

- słucham?
Kim ty jesteś?

- Widze, że dziewczyna płacze to podchodze.

- nic się nie dzieje.
Mała się się wywruciła.

- no dobrze.
Do widzenia.

Tatuś podszeł do murka i wziął mnie na kolanka.
Przytulił mnie mocno do siebie i pocałował w czoło.
Po chwili się uspokoiłam.

Daddy ♡ ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz