Cisza przed burzą-POV Summer

26 4 0
                                    

Na to pytanie nikt początkowo nie odpowiadał.Czemu?Nawet ja nie wiem.Ale trudno.Mia i Cassandra popatrzyły się na mnie wzrokiem mówiącym:
-Eee niech ktoś się odezwie
No więc ja powiedziałam:
-Ok,niech będzie.Jakoś musimy umilić sobie drogę.
Warren wyciągnął karty i zaczeliśmy grać w zupełnej ciszy.Po jakiś 10 minutach Cass się odezwała.
-Ej......czemu tak w ogóle my nie gadamy.....zawsze gadaliśmy i gadaliśmy.....
-To chyba przez Annie.....albo poprostu ostatnio straciliśmy humory-Przyznała Mia-Poza tym naprawdę przeszkadza Ci ta cisza?Trochę spokoju nie zaszkodzi.
-Ja też tak uważam-Przyznał Warren.
Ja jednak siedziałam cicho i się przyglądałam.Szczerze ta cisza jest strasznie niezręczna....ale już nie chciałam wdawać się w tą dyskusję.
W pewnej chwili zaczęło się robić ciemno.
-Ej niech ktoś zmieni się z Nevorem,bo już długo prowadzi.-powiedziała Cass
-Eeee już da radę,czemu się tak tym przejmujesz?-Zapytała Mia
-Ehhh nie przejmuje się.Mówię to dla sprawiedliwości
-Dobra,Summer ty pójdź-Powiedział Warren
-Emmm....znaczy...ale....ja jestem strasznie zmęczona....w dodatku pewnie zaraz usnę.Wiecie.... dlatego się nie odzywam za dużo...-powiedziałam,żeby tylko uniknąć jazdy na koniu.Nie jestem najlepsza w tym.....
-Dobra ja pójdę-Jęknął Warren...ale nagle zobaczyliśmy,że coś jest nie tak.
Czułam lekko trzęsącą się ziemię pod nogami.Co prawda lekko....ale i tak to nie mówiło o niczym dobrym.
-Co to ma być....?-Zapytała Mia
-Nie jestem pewna....na pewno coś nie dobrego-odpowiedziałam
-Tak,masz rację-Powiedział Nevor-Niedługo dojedziemy do Darkgrodu...
-Wiesz to dlatego,że urodziłeś się tam?-Zapytała Cassandra
-Jasne,nie lubię tego miejsca....a i jeszcze jedno.
-Co?-zapytałam
-Co prawda jesteśmy niedaleko Darkgrodu....ale do zamku jest bardzo daleko.A dodadkowo będziemy musieli iść na piechotę.
-Czemu?
-Jak będziemy jechać,tak jak teraz,będziemy łatwo rzucać się w oczy.
-Ale przecież i tak będziemy.Mieszkańcy Goldenrod różnią się,od tych z Darkgrodu.
-Ale to lepsze,niż jechanie tak jak teraz.Zaufajcie mi.Wiem co mówię.
I miał rację.Ale wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy,jak duże niebezpieczeństwo czeka na nas w Darkgrodzie.To był dopiero początek....

Wojna Goldenrod-Przebudzenie LegendyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz