Na drugi dzień wstałam.Spojrzałam na zegar,który stał na szafce, obok mojego łóżka.Była 4:25.
-Aha...-pomyślałam zdziwiona...bo jednak zawsze budziłam się najpóźniej....albo nie wstawałam, tylko ktoś mnie budził.Wyszłam z pokoju,nigdy niemogłam stać w jednym miejscu...tak przynajmniej mówiła Cassandra.
Kiedy wyszłam z pokoju nie wiedzieć czemu zobaczyłam przed sobą królową.
-Ehh ja tylko....-zaczęłam mówić
-Mam dla was kolejne zadanie-Odpowiedziała
-Znowu?!
-Spokojnie,to już ostatnie.Mogę na was liczyć,prawda?
-Jasne
Poszłam obudzić Cassandre I Annie.Następnie królowa wytłumaczyła nam na czym będzie to wszystko polegać.
Musicie pójść odnaleźć Kai mówiła-pomoże ona wam odnaleźć ukryte trzy legendarne miecze.Są wyjątkowe.
-Ok,ale kto to Kai,gdzie mieszkali w ogóle jak wygląda?-Zapytała Cass
-Spokojnie,wszystko będzie dobrze-odpowiedziała królowa,uśmiechając się.
-To ruszajmy-Powiedziała Cassandra.
-Ok,idziemy-odparła Annie.
Ruszyłyśmy w drogę,dokładnie w stronę lasu.Nagle zobaczyłam,że Cass ze zmartwieniem patrzyła się na swoje ręce.
-Nie przejmuj się-pocieszałam ją
Dziewczyna bez słowa uśmiechneła się.
*Około godziny potem*
-Patrzcie!-krzyknęła Annie wskazując na coś...tylko co?
-O co chodzi?-zapytała Cass
-Właśnie,nie widzę nic poza....ej chwila tam coś jest-powiedziałam
Kiedy podeszłyśmy bliżej,okazało się,że......to tylko kamień
-Aha....-wyjąknęła Cass
-Ehh najwyraźniej się pomyliłam-Odparła Annie
Nagle poczułam,że ktoś wbił mi miecz w plecy.Poczułam straszny ból.
-O nie!-usłyszałam krzyk Cass
Niestety jak się obróciłam nikogo niewidziałam.....za szybki był.
Nagle zauważyłam, że jestem w innym miejscu.Zobaczyłam kobiete o ciemnej skórze,czarnych włosach I zielonych oczach.
-Nie tak wyobrażałam sobie życie po śmierci-powiedziałam
-Witam Summer-odparła
-K-Kim jesteś?-zapytałam zdziwiona
-Jestem Kai-odpowiedziała spokojnym głosem
-Aaaa to ty!....Ale gdzie Cass I Annie?!
-Spokojnie, zostały tam
-JAK TO,TO GDZIE JA JESTEM?!
-To trudne do wytłumaczenia
-Umm a skoro już tu jestem,to gdzie są te miecze?
Wtedy Kai podała mi mapę.
-Proszę oto mapa.
-A w ogóle to czemu akurat nas wybrano...-Zapytałam....szczerze to było głupie pytanie
-Bo jesteście inne I wyjątkowe
-Ja tam uważam,że wszyscy są równi....
-Opiekujcie się moją córką
-Kim?!
-Opiekujcie się Annie
W pewnej chwili Kai zniknęła mi z oczu.Było ciemno....może dlatego,że miałam zamknięte oczy.....
-Myślisz,że to pomogło?-usłyszałam głos Cass
-Jasne,że tak-odpowiedziała Annie.
Nagle otworzyłam oczy I wstałam na równe nogi.
-CO TO BYŁO?!?!-Krzyknęłam,a reszta popatrzyła się na mnie dziwnie.
Potem wytłumaczyłam im wszystko,pokazałam również mapę.
-Wygląda na to,że miecze znajduje się w jaskini jednej z trzech gór graniczących z Darkgonem (królestwem Zewota)-Powiedziała Cass
-Ok ruszajmy!-odpowiedziała Annie

CZYTASZ
Wojna Goldenrod-Przebudzenie Legendy
FantasyKsiążka opowiada o królestwie zwanym Goldenrod. Pewnego razu Zewot -władca królestwa Darkgrod, wywołał okrutną wojnę. Według legendy trzej wybrańcy mają pokonać złego króla i jego armię. Opowieść jest pisana przez PikaCatXD, Evenek i KremTruskawko...