Jak stałem się gejem |Suga

5

***
-Hej nazywam sie Iz AbEla-wyciągnęła rękę do Jacksona wyglądała na zakochaną

Co, nie!! Tyle nad tym pracuje a ona się zakochuje w jebanym Jacksonie??Po co go tu brałem??

-Hej. Jestem Jackson a to Kai-pokazał na chłopaka obok siebie nie wiedząc że sie znają. Cały czas patrzył w oczy dziewczynie.

-Ej dobra dobra bo sie tu mi zakochacie-powiedziałem machając ręką przed ich twarzami.

Szybko oderwali od siebie ręce i wzroki.
-To na jaki film idziemy?
-Nie wiem. Co wyjdzie to będzie.-odezwała się niska brunetka

***
-są tylko horrory-skłamałem
-Oh. No trudno. I tak pójdźmy

Wziąłem bilety na najstraszniejszy. 2 miejsca w jednym rzędzie i 2 w ostatnim. Chce być z nią blisko siebie ale sami.

-Hej nie było 4 miejsc obok siebie. Więc wziąłem po dwa w dwóch rzędach. Jak sie dzielimy?- zapytałem czekając na wiadomą odpowiedź

-Mmmm to może ja z Jacksonem a ty z Kaiem.

-No dobra ale my siadamy na tyle. Tam jest najwygodniej-odezwał sie Kai patrząc na bilety. Wyraźnie sie do mnie uśmiechnął.

-Mi pasi-powiedział z obojętnąścią Jackson.

****
-ehh miałem nadzieje że to sie we mnie będzie wtulać w strasznych scenach-mówie na miejscu czekając na film
-przecież jesteś gejem.
-nie jestem. Udaje by ją poderwać.
- jesteś. Nie zdajesz sobie sprawy ale jesteś. Mój gejoradar odrazu cie wykrył przy pierwszym spotkaniu.
-twój gejo radar sie pomylił.
***

-co ty robisz?- zapytałem patrząc sie krzywo na JongIna który sie we mnie wtula
-Wiem to dziwnie zabrzmi ale boje sie. Nigdy nie lubiłem horrorów i zawsze sie bałem.
-Dobrze. Ale możesz tylko przez ten film. Dobrze?
-Mhm-wymruczał a zaraz po tym schował głowe w mój tors
Ciągle byłem wkurzony że mu pozwoliłem. Przeklinałem sie w myślach. Przecież on jest gejem.
Nagle klęknął mi pomiędzy nogami.
-Co ty robisz?
-Wiem że tego chcesz.
-Nie, nie chce. Kurwa przestań.
-Ummmm no dobrze. Przepraszam.
Usiadł na swoje miejsce ale teraz nie dałem mu się wtulać.
Byłem wkurzony. Ja chciałem być chociaż raz miły a on co robił?
Kurwa. Jeszcze mi powie że ujrzał jakieś znaki, że on mi się podoba.
Ehhhh.... Tak to jest z gejami.
***

Po filmie od razu pobiegłem do dziewczyny.
-Nie zostawiaj mnie z nim samych-wskazałem na Kaia
-czemu?
Poszedłem z nią na stronę.
-Bo on podczas filmu zaczął się we mnie wtulać, twierdząc, że się boi. Olałem to chciałem być miły. A potem na filmie chciał mi zrobić loda. Ja nie chcę z nim zostawać sam na sam.
-No dobra.
Poszliśmy do chłopaków.
-To  co teraz do mąka?-zapytała dziewczyna
-No tak...-powiedział Jackson.
***
Zamówiliśmy jedzenie. Dostaliśmy zamówienie. Oczywiście ja wszystko musiałem wziąć a oni se siedzieli przy stoliku.
Szłem z przekonaniem, że będę siedzieć obok Iz ale się przeliczyłem.
Dostałem Kaia.
KURWA MÓWIŁEM JEJ COS NA TEN TEMAT.
Dobra trudno.
Usiadłem.
Zaczęliśmy jeść. Śmialiśmy się i wygłupialiśmy.
-Ale oni słodko razem wyglądają, prawda Jackson?- zapytała dziewczyna
-Noooo, pasujecie do siebie-powiedział do nas.
-Nie, nie ,nie. Nie jestem gejem- zasłoniłem swoje usta.
Przecież wiedziała, że nie chodziłem z Oh ale nie wiedziała, że nie jestem gejem. Mam jakieś niedojebanie mózgowe.
-Że co?-zapygała wkurzona dziewczyną a Kai zaczął mnie gładzić dłonią po udzie.
-Kai kurwa weź tą rękę!!!-wykrzyczałem na cały lokal- nie jesteśmy razem ani nie będziemy! Nie podobasz mi się! Rozumiesz?!
-Ummmm tak- powiedział cicho zawstydzony i wziął swoją rękę.
- i Iz masz usunąć to całe ff nie jestem z Sehunem i nie zamierzam z nim być. Przez to jedno kłamstwo prawie straciłem przyjaciela.
-No sory było mi o tym nie gadać. Co z tego jak usunę jak już jakaś połowa miasta to przeczytała?
-Że co kurwa? Mam dość. Wychodze- wziąłem swoje rzeczy i zrobiłem jak powiedziałem.

_____
Pisała: BadBoySugixxx

Czym różni się blądynka od kontaktu do ładowania?

Kontakt ciągnie na pięcie a blądynka na kolanach.

My z dziewczyną nie spodziewaliśmy się żadnego dziecka. Aż tu nagle. BOOOM!!!  Jedno walło nam w szybę.