25

516 45 13
                                    

Od: Kai
Tatusiu nie! Prosze! Wybacze ci ale trudno ci będzie znowu odzyskać moje zaufanie. Gdzie jesteś?!
*Wysłano 2 dni temu*

Do: Kai
W szpitalu..

Od: Kai
Zaraz będę

Chłopak po niecałych 20 minutach pojawił się w drzwiach mojej sali, a w jego oczach mogłem wyczytać strach i miłość

-Yoongi dlaczego to zrobiłeś?- wypłakał klęcząc koło mojego łóżka- pomyślałeś chociaż trochę o mnie?

-Ja...- nie umiałem odpowiedzieć na pytanie młodszemu- przepraszam

-Myślisz, że głupie przepraszam załatwi sprawę?!- wykrzyczał wstając na równe nogi- ty się chciałeś zabić idioto

- Ja naprawdę przepraszam- spuściłem głowę w dół, nie mogąc spojrzeć w oczy  wyższemu

- Wiesz, że przez ciebie bolało mnie serce?!-zapytał patrząc na mnie wrogo- nie Yoongi to koniec

-C..co?-zapytałem patrząc mu prosto w oczy

- Postanowiłem wyjechać do Ameryki spełnić swoje marzenia jako model- westchnął podchodząc do mnie i ostatni raz całując w policzek - żegnaj najdroższy- i wyszedł

-Kaaaaaai!!!!!- krzyczałem na całą salę płacząc i i rzucając się we wszystkie strony zrywając z siebie kroplówkę i inne badziewia- wracaj błagam nie zpstawiaj mnie- biegłem po korytarzu przytrzymując się przy okazji ścian, po pewnej chwili upadłem na podłogę zanosząc się poważnym szlochem. Podbiegła do mnie pielęgniarka odziałowa pytając czy wszystko jest w porządku, ale ja wychlapałem dławiąc się łzami, że już nic nie jest w porządku
________
Przepraszam za tak krotki rozdział, ale jestem chora i nie dałam rady więcej napisać
Pisała Sweet_Kooki

Jak stałem się gejem |SugaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz