Jak stałem się gejem |Suga

11

Rozmowa przez telefon
-tak Suga?
-Ummmm tak m..myślę... I
-I co?
-Moi starzy wyjechali na wakacje czy nie mógłbyś przenocować u mnie parę nocy bo ktoś mi musi pomóc
-Oczywiście Yoongi. Moja mama nie ma nic przeciwko ,pytałem się już wcześniej czy jakby co to będę mógł u ciebie nocować by się tobą zaopiekować, więc się spakuje i przyjdę...
-O..ok-zaczynam się go bać.
Koniec rozmowy przez telefon

To teraz nie przyniosę ani materacu ani kołdry i poduszki. I tak on będzie spał na podłodze bo ja tą nogą i ręką jakby co nie dam rady.
No nic pozostaje mi zejść na dół i czekać.
Pokuśtykałem na dół. Poczekałem chyba z 5 minut i wyższy już był pod drzwiami. Zapukał.
-Chwila!!
Podszdłem do drzwi i je otworzyłem.
-Napewno nie robi to problemu, że śpisz u mnie?-szczerze mówiąc czekałem na odpowiedź ,, no trochę to jest problem" żeby móc go odprawić do domu.
-Nie, nie ma żadnego problemu
-Napewno?
-No tak. Mogę wejść?
Odsunąłem się by mógł przejść. Zakluczyłem drzwi i poszedłem do salonu.
-Zaraz pójdziemy do sypialni rodziców i weźmiemy materac, pościel i kołdrę z poduszką. Ok?
-Chyba ja ją wezmę a ty mi pokażesz gdzie to ale ok-zaśmiał sie
-Ha ha ha śmieszne
Poszliśmy do tej sypialni, chłopak wziął rzeczy i rozłożył je w moim pokoju
-Naprawde nie wiem po co się trudzimy. Możemy spać razem...
-No chyba nie. Ty śpisz na materacu a ja w łóżku.
-No dobra. To co teraz robimy?
-Nie wiem co ty teraz będziesz robił ale ja idę spać.

___
Wm że to trochę słaby rozdział.
Pisała: BadBoySugixxx
Nie mam dla was sucharu.
Miłego dnia, nocy, popołudnia czy coś.