Czarny Jednorożec / bxb

#15 Przyjaciele

Rick

- Przyjaciół. Który sezon chcesz znam wszystkie na pamięć, ale nigdy mi się nie nudzi.- powiedziałem i cmoknąłem go w usta.

Sebastian

Zamruczałem zadowolony zamykając oczy i oddałem pocałunek. Nosem otarłem się o jego.

Rick

- No już włączaj- odsunąłem chłopaka od siebie.

Sebastian

- Dobra Dobra - powiedzałem siadając i biorąc laptopa.
- A co do sezonu nie oglądałem ani jednego.

Rick

- To daj pierwszy- położyłem się na boku i patrzyłem na to co robi.

Sebastian

Wpisałem tytuł filmu i włączyłem pierwszy odcinek.

Rick

Patrzyłem na ekran nucąc muzyczkę z początku.

Sebastian

Oparłem się plecami o ścianę wyjmując papierosa.
- Chcesz?- spytałem wystawiając paczkę w stronę Ricka.

Rick

- Daj - wziąłem jednego i usiadłem.

Sebastian

Podałem mu i odłożyłem pudełko do plecaka od razu odpalając swojego.

Rick

- Zapal i mi- poprosiłem.

Sebastian

Przysunąłem się do niego podpalając mu papierosa i zapalniczkę również włożyłem do plecaka.

Rick

Oparłem się plecami o ścianę i zaciągnąłem głęboko.

Sebastian

Wbiłem wzrok w ekran paląc w międzyczasie papierosa.

Rick

Bardziej ciekawiły mnie reakcje chłopaka niż sam serial, który dobrze znałem. Przyglądałem się więc jego twarzy zaciągając się raz po raz. Muszę przyznać, że lubię palić, ale nie robię tego jako nałogu. Sam nie jestem uzależniony i bardzo się denerwuję kiedy ktoś jest. Jakby nie ukrywać palenie jest szkodliwe w dużych ilościach, dlatego tak się denerwuję jak Sebastian to robi. Boję się, że zniknie zbyt szybko przez ten nałóg. A stał się już dla mnie ważny i bardzo bym tego nie chciał.

Sebastian

Wypuściłem dym z ust gapiąc się w ścianę. Jutro kolejny nudny dzień ze szkołą w roli głównej. Co za idiota wymyślił że idzie się do niej na 8? Albo jeszcze lepiej. Kto po chuja w ogóle ją wymyślił?

Rick

Dopaliłem do końca i wywaliłem peta tam, gdzie chłopak wcześniej. Przysunąłem się do niego bliżej i dotknąłem opuszkiem palca jego ust koło jednego z kolczyków.

Sebastian

Patrzyłem mu w oczy czując jak dotyka moich ust. Było to mega przyjemne.

Rick

Przysunąłem twarz trochę bliżej i z zaciekaweniem patrzyłem jak skóra pod wargą porusza się kiedy ruszam kółeczkiem. Zawsze fascynowały mnie takie kolczyki, a teraz miałem okazję przyjrzeć się im z bliska.
- Nie boli? - upewniłem się.