Rick
Nie mogłem przestać się uśmiechać. To ubranko jest takie śliczne!!!
Sebastian
Zerknąłem na Ricka, który uśmiechał się szeroko.
- Aż tak się cieszysz?- spytałem.Rick
- Chciałbyś - prychnąłem.
Za dużo sobie wyobraża.Sebastian
Zaśmiałem się cicho i pocałowałem go w policzek przyspieszając kroku.
Rick
Chwyciłem chłopaka za rękę. Skoro się nie wstydzi czułości to chyba mogę?
Sebastian
Uśmiechnąłem się pod nos i złączyłem nasze palce lekko ściskając jego dłoń.
Rick
- Nie będę przeszkadzać twojemu bratu?- spytałem, kiedy sobie przypomniałem, że przecież nie tylko jemu mogę problem.
Sebastian
- Nie przychodzisz do niego tylko do mnie - powiedzałem patrząc na niego.
Rick
- Ale on też tam mieszka- prychnąłem.
Sebastian
- Ale ja mam to w dupie - dokończyłem swój dialog.
Rick
- Nie lubisz go czy jesteś zazdrosny? - uniosłem jedną brew patrząc mu w oczy. Może chodzi o to.
Sebastian
- Gdybyś miał tak opiekuńczego brata to też miałbyś go dość - powiedziałem. On jest gorszy niż matka.
Rick
- Mam nadopiekuńczą matkę, wiem o co ci chodzi- skrzywiłem się. Dobrze pamiętam jak wszytkiego mi zabraniała.
Sebastian
- No właśnie.
Rick
Westchnąłem i przybliżyłem się do chłopaka tak, że chodząc ocieraliśmy ramionami.
Sebastian
Uśmiechnąłem się lekko, mocniej ściskając jego dłoń. Po paru minutach byliśmy pod drzwiami więc wyjąłem klucze i otworzyłem drzwi wpuszczając Ricka do środka.
Rick
Cieszyłem się, że nie będę musiał wracać po nocy do siebie. Zresztą miło będzie znowu się obudzić w czyichś ramionach.
Sebastian
Zdjąłem buty i czekałem kiedy również zrobi to Rick, gdy do przedpokoju wszedł Dylan.
- Już jesteś?- spytal krzyżując ręce
- No jak widzisz. A! I Rick dziś u mnie nocuje - powiedzałem na co Dyl zmierzył chłopaka zwrokiem i kiwnął głową.
- Niestety mnie nie będzie całą noc, bo muszę pomóc pani Grażynie - powiedziała zakładając buty i kurtkę.
- Miłej nocy braciszku - zacząłem machać jak głupi
- Nie ciesz się tak, bo rano będziesz mi pomagał, a teraz żegnam - powiedział i wyszedł. Ja? Pomagać jemu!? Mowy kurwa nie ma.Rick
Za przykładem Sebastiana ściągnąłem buty, a do przedpokoju wszedł jego brat. Przysłuchiwałem się ich rozmowie uśmiechając się lekko. Kiedy starszy chłopak zmierzył mnie wzrokiem spiąłem się lekko, ale na szczęście szybko przestał i wyszedł.
CZYTASZ
Czarny Jednorożec / bxb
RomantizmWszystko zaczęło się od jednej imprezy. Jeden dzień odmienił tak moje życie. Chcecie wiedzieć jak? Zapraszam do czytania❣ Opowiadanie pisane przez XxxyatoxxXx oraz _Pogubione_dziecko_ Zawiera: - Wulgaryzm - Sceny 18+ - Homoseksualizm