Min obudził się pierwszy i zaczął budzić też mnie.
- Skarbie.. wstawaj - lekko mną szturchał.
- Jeszcze pięć minut tatusiuuu - przewróciłam się na drugi bok.
- Nie nie nie - zaśmiał się- ustawiłem budzik ale telefon mi się rozładował nooooo i jest 17:40
- Serio? - zaczęłam się śmiać- no to super - podniosłam się lekko i na niego popatrzyłam- nie zapomniałeś o czymś? - zrobiłam dzióbek.
- oh wybacz - przybliżył się do mnie i delikatnie pocałował, a ja od razu odwzajemniłam siadając na nim.
- Ej właśnie.. o której oni wrócą z tej imprezy - popatrzyłam na niego.
- A czemu pytasz? Stęskniłaś się za Jiminem? - przewrócił oczami a ja go przytuliłam.
- Nawet nie wiesz jak bardzo -zaśmiałam się - a tak serio to wypadało by się ogarnąć przed ich powrotem - zeszłam z niego i zaczęłam w szafie szukać odpowiednich ubrań. Wzięłam ciuchy i poszłam do łazienki się ubrać.Po 20 minutach wróciłam gotowa do pokoju.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
- Skarbieee.. wglądasz wooow - otworzył szeroko buzię
- Um dziękuje - zaśmiałam się - ty też idź się przebierz.. i załóż gacie - popatrzyłam na jego przyrodzenie i się uśmiechnęłam.
- Oh jasne - dał mi buziaka w policzek i poszedł się przebrać. Po dłuższej chwili wrócił.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
- No no, postarałeś się - przygryzłam wargę patrząc na niego.
- No dzięki dzięki - usiedliśmy na łóżku i czekaliśmy na chłopaków.
