Moja przygoda z Yoongim

Złamane serduszko

Gdy dojechaliśmy na miejsce Jimin pomógł mi wnieść moje rzeczy. Rzeczy które dostałam od Sugi zostawiłam u nich w domu w pokoju, który był mój. 

- Hej - przywitał nas chłopak.

- Hej Yugi - uśmiechnęłam się krzywo.

- Twój pokój to ten ostatni po prawej.. idź a ja zaraz przyjdę z Twoimi rzeczami. Pokiwałam tylko głową i poszłam do pokoju. - Co się stało? Coś z Yoongim? -spytał Jimina.

- Ehh..  no niestety.. ale niech Ci sama o tym powie.. ja już muszę jechać. - pożegnał się i odszedł a Yugyeom przyniósł moje rzeczy do pokoju.

- Ej - usiadł obok mnie na łóżku i złapał za ręce- powiesz mi co się stało?

Opowiedziałam mu wszystko od a do z. Był moim przyjacielem i chciałam być z nim szczera. On tylko mnie przytulił, poszedł do kuchni i zrobił herbatkę, którą mi przyniósł. Wypiłam ją, jeszcze chwilę rozmawialiśmy a ja zasnęłam. Chłopak przykrył mnie kocem i poszedł do siebie.

------------------------------------------------------------------

              Wiem,że krótki ale no cóż