JulaNowicka3 szantażystko 😘😘😘Pov Tae
Rok później....
- Weź przestań. Załóż tą cholerną sukienkę i nie marudź. Wyglądasz pięknie - siedziałem na łóżku i przyglądałem się mojej pięknej żonie.
- Wyglądam jak wieloryb. Czy ty zdajesz sobie sprawę z tego, że przytyłam już 10 kilo, a poród za cztery miesiące? - wróciłem oczami wzdychając.
- Czemu mnie nigdy nie słuchasz kobieto! Jak mówię że wyglądasz pięknie to tak jest! - widziałem jak do jej oczu napływają łzy. - przepraszam że krzyknąłem - wstałem i podszedłem do niej. Przytuliłem ją od tyłu i położyłem ręce na jej lekko już wypukłym brzuszku.
- Ile mamy czasu do wyjścia?- zamruczała kiedy pocałowałem jej szyję. Czułem jak jedna z jej dłoni dotyka mojego karku a jej palce zanużają się w moich włosach.
- Nie mamy go wcale. Powinniśmy już wyjeżdżać.
- A gdzie jest Han?
- Ogląda bajkę na dole i czeka na nas. - dziewczyna szybko zerkneła na zegarek. Odwróciła się do mnie przodem.
- Chyba nie chcemy żeby nasz syn przegapił swoją ulubioną bajkę. - zarzuciła ręce na moją szyję i pocałowała mnie w usta potem w brodę a potem w jabłko Adama.- Chyba złapaliśmy gumę w samochodzie
- I to nawet nie jedną - powiedziała z łobuzerskim uśmieszkiem. Podniosłem ją do góry tak by oplotła mnie nogami na biodrach. Ta od razu zaczęła mnie całować cofając się z nią do tyłu potknąłem się i upadłem na łóżku. Kamila wykorzystała to że jest na górze i poruszyła biodrami ocierając się o moje krocze. Zaciągnąłem powietrze do płuc.
- Maleńka rozbierz swojego tatusia tylko szybciutko nie mamy czasu. - zamruczałem łapiąc za jej pończoche.
( gif zobrazuje co robi Tae😏)
CZYTASZ
I back, daddy 3!!!! /Taehyung +18 // DADDYKINK//
FanfictionKamila wraca po dwóch latach od swojej śmierci. Zmartwychwstanie? Niekoniecznie. Jej oprawcy niespodziewają się iż wróci w momencie, który najmniej im odpowiada. Jak zareaguje Tae gdy poraz drugi jego narzeczona ginie? Czy człowiek może się zmienić...