Yah IV {37}

598 73 29
                                    

Ty:
Hoseok do ciebie napisał?



Kookie:
Nie
 nic nie pisał
Wysłał tylko zdjęcie 

Jeżeli jego nocowanie u nas ma się kończyć takimi zdjęciami To chyba wynajmę mu pokój

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Jeżeli jego nocowanie u nas
 ma się kończyć takimi zdjęciami 
To chyba wynajmę mu pokój

Ty:
Ooo
Jesteśmy tacy słodcy  *-*
Ale 
Jeon bądź poważny i nie rozczulaj się 
Napisał że znalazł tani motel 
I że musiał iść
Bo nie chce nam przeszkadzać
I wie że jesteś tak naprawdę po stronie Mina
Musimy chyba o tym porozmawiać 
BO JAK MOŻESZ TRZYMAĆ JEGO STRONĘ?!

Kookie:
Tae 
Yoon to mój przyjaciel 
I po części go rozumiem, tak? 
Co nie zmienia fakty
Że Hoseok bez problemu mógł u nas zostać 
Mamy wystarczająco dużo pokoi

Ty:
I tak jestem teraz obrażony ok.
Może napiszę mu żeby wrócił do nas??

Kookie:
Skarbie
Jeżeli on nie chce u nas być to nie możesz go namawiać
Pewnie chce to wszystko przemyśleć 
Ale możesz mu powiedzieć 
Że jak coś będzie się działo 
To jesteśmy dla niego 

Ty:
I jak ja mam być na ciebie zły? 
Wszystko musisz zawsze psuć 

-TaeTae, czy to moja wina? To wszystko?- spytał blondyn, który jak zawsze, bez skrępowania przyglądał się wysyłanym przez przyjaciela wiadomościom. 

-Co? Jimin zastanów się co ty gadasz, debilu. Przecież to Yoongi wszystko spieprzył, nie ty- niemal wypluł imię bruneta. 

-Ale mogłem z nim porozmawiać i wyjaśnić parę rzeczy- westchnął, drapiąc się po policzku. 

-Czy ja naprawdę muszę to mówić?- nie do końca rozumiejący blondyn, zmarszczył brwi, czekając na słowa przyjaciela. - Przestań być spierdoliminem na taką skalę. To było kompletnie niezależne od ciebie i dobrze, że od nich odszedłeś. 

-Nie odchodziłbym, gdyby to wszystko nie było takie toksyczne. Było widać, że Yoong'emu bardziej zależy na Hoseoku, a Jungowi tylko na tym przystojnym buraku - nadął policzki. - A serio lubiłem z nimi spędzać czas. 

-Jimin, znajdź sobie może kogoś na poważnie? Ja jestem szczęśliwy- wzruszył ramionami, czując, że Jeon zalewa go wiadomościami. Przewrócił oczami, chcąc jeszcze chwilę po ignorować swojego chłopaka. 

-Tyle, że ja wcale nie chcę. Uczucia to nie dla mnie, dobrze o tym wiesz. Dużo lepiej mi w luźnych relacjach- machnął małą dłonią, wgryzając się w trzymany w dłoni owoc. 

-Ale nie wszystko opiera się na seksie- powiedział młodszy, zastanawiając się jak wykraść Jiminowi jedzenie. 

-Ta, powiedział ten, który bzyka się z Jeonem na długich przerwach w samochodzie- zachichotał, widząc minę szarowłosego. -No co, mam przecież rację!

-Ale my jesteśmy razem już parę miesięcy!- pisnął. Nie lubił, gdy tematy rozmów schodziły na niego i Jeona. A głównie ich życie łóżkowe, samochodowe czy kuchenno-salonowe. Dobra, chyba naprawdę dużo tego było. 

-To przecież nie zmienia faktu, że zachowujecie się jak króliki- parsknął, a gdy tylko Tae chciał się wytłumaczyć, dodał.- To, że Jeon  to "twój króliczek", kompletnie nic nie zmienia! 

-Jak to nie?!- prychnął.- No dobra może nie zmienie. Jeny, jakie to głupie, że peszę sie gdy mówimy o siusiakowaniu... - Jimin zakrztusił się owocem, zaczynając głośno kaszleć. Taehyung skorzystał z okazji, wyrywając mu z dłoni upragnione jedzenie. 

-O czym?!- wykrzyknął, gdy przestał się już dusić.

-No przecież doskonale usłyszałeś- wzruszył ramionami Kim, zjadając do końca drugie śniadanie przyjaciela. 

-Boże, jak ty możesz mówić takie głupie rzeczy- pokręcił głową, śmiejąc się pod nosem.- Przecież jak jesteśmy sami, to opowiadasz mi ze szczegółami jak Jeon ci- dłonie Tae szybko zasłoniły usta przyjaciela, który najwidoczniej nie wie, kiedy warto się zamknąć. 

-Jimin! Jesteśmy w szkole- syknął, zabierając łapki, gdy ten je polizał. - Jesteś obrzydliwy. I to nie tylko dlatego, że mam twoją ślinę na dłoniach- wytarł je o spodnie blondyna, który śmiał się w najlepsze. -Nie rozmawiam z tobą!

Kookie:

Nie możesz się na mnie obrażać! 

Zobacz kto cię pozdrawia Tak, pogodziliśmy się WzględnieCzy ty mnie ignorujesz? TaeTae:c

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Zobacz kto cię pozdrawia 
Tak, pogodziliśmy się 
Względnie
Czy ty mnie ignorujesz? 
TaeTae
:c

Jest mi teraz przykro, kochanie 
No dobrze, idę dalej pracować 
Napiszę za godzinę! 

Ty:

Już jestem króliczku!
Jimin mi obślinił rączki! 

Fuj!
Chodź tutaj
...
No dobra
Będę czekał! 

-I widzisz co zrobiłeś? Przez ciebie sobie poszedł- wydął wargi nastolatek, przyglądający się wygaszonemu ekranowi komórki.   





---
BuziBuZiBUZi

Where my money [ vkook taekook ] ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now