Rozdział 10

856 64 7
                                    

Przez chwilę poczułam jakby tysiące szpileczek zaczęło wbijać się w moją dłoń na raz, potem w szoku podniosłam rękę by móc zobaczyć kolejną ranę spowodowaną dotykiem Zayna. Pomieszczenie pogrążone w martwej ciszy zdawało się być jeszcze bardziej upiorne niż w rzeczywistości. Do tego szarość panująca za oknami i cienie wędrujące przed oknami nie poprawiały sytuacji. Czułam się obserwowana przez ciemne kształty wędrujące z kąta w kąt. Niezorientowałabym się, że mężczyzna obok mnie zaciskna swoją dłoń wokół mojej gdyby nie natarczywe pieczenie całego nadgarstka. Wyrwałam się szybko z uścisku a cienie jak na zawołanie wniknęły do wnętrza domu i zapanował całkowity armagedon.

Nie mogłam nic poradzić na to, że ponownie chwyciłam dłoń Zayna, teraz jednak było coś innego w naszym dotyku. Ja byłam przestraszona a on zły. Po pewnym czasie całkowicie nie czułam już żadnego dotyku ale czułam się inaczej. Krzyknęłam coś, żeby wszystko się skończyło i ku mojemu zaskoczeniu skończyło się. Postacie wyparowały na moich oczach a wzrok całej czwórki spoczoł na mnie, a raczej na Zaynie.

-Chryste.-usłyszałam zanim dotarło do mnie co się stało. Spojrzałam na siebie w dół i to co zobaczyłam odjeło mi mowę. Męskie buty, marynarka. Cholera jasna, opętałam go!

-Wyjdź z niego w tym momencie!

-Jakbym wiedziała jak!-warknęłam a grunt pod moimi nogami zadygotał. Poczułam się niewiarygodnie pewna siebie. Trudno mi się do tego przyznać ale podobało mi się to uczucie. Jednak musiałam z niego wyjść, teraz.

Tak szybko jak o tym pomyślałam stanęłam cała obolała spowrotem obok niego. Zerkając w jego stronę zaczęłam odczuwać poczucie winy spowodowane jego zmizerniałym wyglądem. Kolejne szpileczki zaczęły wbijać się w moją skórę kiedy wciąż trzymałam jego dłoń. Boję się.

Boję się tego co może mi zrobić po tym wszystkim.

Bo w końcu tylko on potrafi mnie dotknąć.

__________________________________________________________

Wiem jest denny ale jak już mówiłam jestem na wakacjach w Tokyo i pisałam go gnijąc w samolocie więc.....wybaczcie mi :(

Chciałabym, żeby każdy kto przeczyta zostawił tu komentarz i gwiazdkę.

Nie chcę robić Wam czegoś typu 10 komentarzy=next ale widzę ile osób to czyta więć proszę. Postaralibyście się?

My Ghost Story ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz