10

629 22 1
                                    

Weszliśmy we troje do mojego mieszkania i zdjęliśmy buty. Oliwka pobiegła do salonu i od razu wzięła tableta. Włączyła sobie coś a poszłam do kuchni. Usiadłam na krzesełku barowym i dopijałam czekoladowego shake.

-Dużo masz tych zdjęć- powiedział wchodząc do kuchni
-W pokoju?- spytałam na co kiwnął głową
-Ty i Igor?
-Tak, są w całym domu
-Nadal go kochasz?- zapytał siadając obok mnie
-Tak, ale przecież już go nie spotkam
-To prawda, a jak tam twoje kontakty z Paulą?
-Nie odzywa się do mnie od dwóch tygodni, chyba za bardzo się zajęła Adrianem
-No dokładnie
-Idziemy do mojego pokoju?- zapytałam wstając
-Tak, ale z Oliwką

Brunet zawołał brunetkę a ja kiedy weszłam do pokoju od razu spojrzałam na ścianę nad łóżkiem.
Usiadłam na fotel od biurka i czekałam aż ta dwójka przyjdzie.
Drzwi się otworzyły, a Oliwka od razu skoczyła na łóżko. Adam usiadł przy mojej toaletce i zaczął wszytsko przeglądać.

-Po cholere ci to wszystko
-Właśnie że nie po cholere, bez makijażu wyglądam jak po kacu
-Zawsze ładnie wyglądasz

Podszedł do mnie i postawił, spojrzałam głęboko w jego oczy. Dał mi soczystego buziaka w czoło i nagle zadzwonił dzwonek.
Poszłam do przedpokoju i otworzyłam drzwi. Zobaczyłam pijanego Michała.

-Co tu tu kurwa robisz?

Coś tam zaczął gadać, wypchnęłam go szybko za drzwi i wyszliśmy na klatkę.
Wyjełam telefon i wybrałam numer do Kuby, odebrał po dwóch sygnałach.

-Hej Blanka, co chciałaś?
-Hej, mam do ciebie prośbę
-Jaką?
-Mam tu nachalnego Michała a jest u mnie Oliwka i nie chcę aby ona widziała go w takim stanie
-Jasne, będę za 5 minut
-Dzięki, uwielbiam cię

Rozłączyłam się i posadziłam bruneta na schody.
Po kilku minutach zobaczyłam Kubę. Na przywitanie przytuliłam go, wymieniłam z nim jeszcze kilka zdań.
Wziął Michała pod ramię i poszli.
Weszłam do mieszkania i pokierowałam się w stronę mojego pokoju.
Kiedy już miałam siadać, ktoś zapukał do drzwi. Chryste Panie!
Otworzyłam je a moim oczom ukazała się mama.

-Hej mamo- przytuliłam ją
-Hej, gdzie jest Oliwka?
-W moim pokoju, pójdę po nią

Jak powiedziałam, tak zrobiłam. Brunetka ubrała się i wyszła z mamą.

trust me || RezigiuszOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz