ROZDZIAŁ 17

157 11 2
                                    

Aleksandra POV.

Okazało się, że ten facet to...

Micha.

-Co ty tu robisz!? - krzyknęłam.
-Szłem do kuzynki. I wpadłem na ciebie słonko - mówiąc to "wysłał" mi buziaka.
-Tsa... jeszcze czego. Sory wracam do mieszkania, nie mam czasu gadać.
-No weź... dopiero się spotkaliśmy.
-Leć do twojej kuzyneczki.
-A wiesz co? Masz racje. Do zobaczenia kochanie.

Denerwował mnie jak nikt inny. I pomyśleć, że był moim przyjacielem.

***

Gdy doszłam do mieszkania, jak błyskawica pobiegłam do łazienki. Wykonałam wieczorną rutynę i poszłam spać.

~KOLEJNY DZIEŃ~

Jestem właśnie w starbucks'ie. Mam nadzieję, że nie spotkam michy. Gdy tak sobie tam siedziałam, podeszła do mnie jakaś laska.

-Hej! Felicja jestem - jeszcze nigdy nie słyszałam takiego imienia.
-Emm...Hej? Ja jestem...-nie dała mi dokończyć.
-Ola, tak wiem! Masz super piosenki!
-Eh dzięki? Staram się.
-A tak w ogóle to... co tu robisz?
-Ja? - muszę coś na szybko wymyśleć.
-Tak ty. Co tu robisz?
-Jestem u ciotki. Wiesz, ona ma... emmm raka i może umrzeć w każdej chwili - ale wymyśliłam.
-Ahaa... w ogóle, to tutaj ostatnio przyjechał taki debil Michał, co nie? I on w ogóle takie...
-Adecki?
-Tak. Znasz go?
-Tsa... debil masz rację.
-No, on w ogóle do mnie takie... - dalej bie słuchałam. Myślałam jak by to było, gdybym nie poznała się z bliźniakami. Miałabym chłopaka? Jak tak to jakiego? Może Michała? W sumie, to poznałam go tutaj, więc pewnie nie...
-Hej! Ziemia do Oli! - krzyknęła Felicja.
-Yyy co?
-Co ty? Zakochana? - spytała.
-W sumie, to tak. Ale on jest już moim chłopakiem.
-Tak? Kto to? Ktoś sławny? Z tego miasta? Czy może z Polski? - wypluwała te pytania jak jakimś jadem.
-Tak jest sławny. Oo już emm... - sprawdziłam godzinę - ... yyyy... 16! A ja o 16:30 mam być u cioci! To paa!

Nie dałam jej numeru telefonu. I dobrze. To jakaś moja szalona fanka. By porozsyłała to innym fanom i bym miała problematiko.

Felicja POV.

Po spotkaniu z Olką, napisałam do Michała.

Do Michał
Byłam z nią na spotkaniu. Jedyne co mi powiedziała, to o jakiejś ciotce z rakiem.

Od Michał
Kłamie. Przyjechała tu do Martinusa.

Do Michał
Ej wiesz co? Martinus chodzi ze mną do klasy. Zrobię imprezę i zaproszę na nią całą szkołę. W tym Martinusa. Powiem, że musi przyjść z dziewczyną. Jak przyjdą, to wymyślę jakiś plan. Tylko muszę się dowiedzieć, na ile ona tu zostaje.

Od Michał
Ej! To świetny plan! Ja już nawet wiem co zrobimy. Wbijaj do mnie.

Do Michał
Lecę

Gdy to napisałam, szybko ruszyłam w jego stronę. Jak znam życie, Michał będzie miał świetny plan.

~419 words~
I jak nowa postać? Polubicie Felicję?😏

Piosenka || M.G✔ >KOREKTA<Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz