- Toris?- Polska wydawał się być zaniepokojony długą nieobecnością Litwy oraz hukiem, który przed chwilą usłyszał.
- Toris odezwij się!- Niestety Feliksowi odpowiedziała cisza. Chłopak postanowił przeszukać dom. Najpierw poszedł do kuchni a nie zastawszy tam Torisa poszedł sprawdzić do innych pokoi a następnie wrócił do kuchni. Dopiero teraz zauważył jak wygląda pomieszczenie- Okno było otwarte na oścież a cała podłoga była uwalnia błotem. Litwa nigdy nie doprowadziłby kuchni do takiego stanu. Szczególnie kuchni. Polska zrozumiał, że stało się coś złego. Skoro Toris jeszcze nie posprzątał bałaganu to jest na prawdę źle.Jestem w autobusie i więcej nie mogę napisać
CZYTASZ
Lietpol
Historical FictionWięc tak... Od kiedy napisałam tą książkę minęło... Czek....... Jakoś trochę ponad dwa lata Dużo? Nie wiem. Ale trochę się u mnie pozmieniało i zaczynam się zastanawiać czy by nie uznać tej pseudo książki za zakończoną mimo, że do zakończenia to je...