Miłość ponad wszystko

362 40 7
                                    

31 grudnia. Rosja większość czasu spędza w szklarni doglądając słoneczników. Toris zmywał naczynia rozmyślając o Feliksie.
Z jednej strony nie znał go zbyt długo
A z drugiej po zawarciu tej uni coraz częściej łapał się na rozmyślaniu o nim.
To nie było zwykłe rozmyślania w stylu "ciekawe co robi" kochał go i zdawał sobie z tego sprawę. Usłyszał pukanie do drzwi. Chwilę po tym jak je otworzył Polska wpadł na niego przytulając go.
- Licia tęskniłem!!!
- J-Ja też... - Nagle poczuli że przytula ich ktoś jeszcze. Litwa wzdrygnął się bo zrozumiał, że to Rosja. Natomiast Feliks nie przejął się tym zbytnio.
- Przyszedłem cię zabrać do domu!!! - krzyknął mu do ucha a później jeszcze bardziej ścisnął. Rosja kiwnął głową, na znak, że się zgadza
- Jeszcze wszyscy zostaniecie jednością z Rosją... - mruknął do siebie i uśmiechnął się przerażająco. Gdy odchodzili zobaczyli jeszcze samotną łezkę w oku Ivana.

Kiedy kolejny rozdział wrzucić?

LietpolOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz