zawsze chcesz dla wszystkich najlepiej;
Wycieczki do muzeum nigdy nie były ciekawe. Tak, Jaemin uwielbiał chodzić do muzeów, ale sam, a nie z przewodnikiem i z całą klasą.
Czekali właśnie na nauczycieli, którzy poszli po bilety. Siedzieli na schodach przed budynkiem i co chwilę ktoś narzekał na to, że złapie wilka.
- Minho, Sooyoung cię woła, idź do niej. - powiedział Donghyuck i zepchnął go ze schodów.
Chłopak podniósł jedną brew i spojrzał się na niego dziwnie, ale koniec końców poszedł do dziewczyny.
- No co? Musiałem się go pozbyć. - oznajmił wzruszając ramionami.
- Nie, nie kupię tortu, mogę prezent, ale nie tort. - powiedział od razu Jaemin, a Donghyuck od razu krzyknął, że on również tego nie zrobi.
Obaj spojrzeli się na Jeno, a ten kiwnął głową. Na usiadł koło niego i położył rękę na jego ramieniu.
- Widziałeś jaki Minho jest wybredny, więc błagam, jeśli na ciebie nakrzyczy, to go nie zabij!
- Spokojnie, wybiorę najlepszy. - uśmechnął się, a różowowłosy poczuł w sercu.
Jeno,
zawsze rozjaśniasz mój dzień.Sprawiasz, że słońce robi się smutne, ponieważ ty zabierasz mu cały blask.
18/10/17
CZYTASZ
yellow notebook • nomin ✔
FanficJaemin codziennie widzi pewnego chłopaka w autobusie. Kiedy zaczyna się nowy rok szkolny, okazuje się, że Jeno będzie chodził z nim do klasy. © liebesxuxi | 2018