18.08

2.5K 165 99
                                    

Siedziałaś owinięta kocem i piłaś swoją ulubioną herbatę, kiedy zadzwoniła do Ciebie jedna z pracownic wytwórni JYP z prośbą o spotkanie z jej szefem. Zdziwiona i lekko poddenerwowana poszłaś się przebrać w dość elegancką, czerwoną sukienkę, a włosy wcześniej pozostawione w nieładzie związałaś w wysoki kok. Na nogi nałożyłaś czarne lakierki, a następnie biorąc małą torebkę, opuściłaś mieszkanie i skierowałaś na najbliższy przystanek.

Przez całą drogę zastanawiałaś się nad powodem Twojej wizyty w wytwórni. Wciąż wiązał Cię z nią kontrakt, który musiałaś podpisać, aby wraz z zespołem nagrać piosenkę. Umowa teoretycznie była na cały rok, lecz w Twojej sytuacji miała trwać jedynie do wyjazdu z Korei i powrotu do kraju.

W końcu stanęłaś przed dobrze znanymi Ci już drzwiami do wytwórni. Wzięłaś głęboki oddech, a następnie weszłaś do środka, witając się z sekretarką. Skierowałaś się na klatkę schodową, aby wejść na drugie piętro, gdzie znajdowało się biuro szefa wytwórni. Minęłaś dwa zakręty i stanęłaś pod mocarnymi, brązowymi drzwiami. Jednak ku Twojemu zdziwieniu nie byłaś tam sama.

- [T.I.]? - zapytał brunet z niedowierzaniem - Co ty tu robisz?

- JYP mnie wezwał - odparłaś, spoglądając z konsternacją na Chana - Ciebie też?

- Na to wygląda - odrzekł Chris, przyciągając Cię bliżej siebie i zamykając w szczelnym uścisku.

Przez chwilę staliście tak w ciszy, napawając się sobą i wsłuchując w bicie Waszych serc. Jednak, gdy tylko drzwi się otworzyły, odsunęliście się od siebie. Jedna z pracownic minęła Was, uśmiechając się pokrzepiająco.

- Chan, [T.I.], zapraszam - usłyszeliście chłodny głos JYP dochodzący ze środka.

Spojrzeliście po sobie, a następnie weszliście do pomieszczenia. Gabinet był średniej wielkości. Wszystkie ściany były koloru świeżej kawy, co dobrze kontrastowało z brązowymi meblami, a gdzieniegdzie wisiały zdjęcia szefa z artystami wytwórni. Na środku stała czarna kanapa oraz dwa fotele, a między nimi stolik do kawy. Głębiej zaś znajdowało się biurko, przy którym siedział JYP. Jednak gdy tylko Was zobaczył, wstał z miejsca, podchodząc bliżej i gestem kazał Wam usiąść na sofie. Bez większego zawahania spełniliście jego prośbę. Następnie usiadł w fotelu naprzeciwko, szukając czegoś uporczywie w tablecie.

Czas dłużył Ci się niemiłosiernie, a z każdą kolejną sekundą czułaś coraz większy stres. Wreszcie JYP podsunął Wam urządzenie, ukazując artykuł, który dotyczył Ciebie i Chrisa. Zdumieni spojrzeliście po sobie z brunetem.

- Możecie mi wytłumaczyć, co to jest? - powiedział szef z wyraźnym podirytowaniem w głosie.

Zerknęłaś na zdjęcie widniejące na stronie. Pokazywało ono Ciebie i Chrisa całujących się przy stoliku obok jednego ze straganów z jedzeniem. Przewijałaś dalej, oglądając zdjęcia z różnych momentów Waszego wczorajszego spotkania. Nie wiedziałaś, czy byłaś bardziej zła, czy zażenowana zaistniałą sytuacją i brakiem jakiejkolwiek rozwagi z Waszej strony.

"Celebryci w różny sposób próbują zwrócić na siebie uwagę i osiągnąć wymarzoną sławę. Podczas gdy jedni robią wszystko z głową i rozwagą, drudzy szukają atencji i wywołują wokół siebie skandale. Czy taki był zamysł znanego lidera zespołu Stray Kids, Bang Chana?
Na zdjęciach można dostrzec idola wraz z [T.I.], z którą niedawno wraz z resztą zespołu nagrali piosenkę do dramy, w dość intymnej chwili. Czy to zwykła gra, czy może głębsze uczucie?"

Wpatrywałaś się pusto w artykuł przed Tobą, nie dowierzając własnym oczom.

"A może domniemany romans idola jest jedynie kolejnym sposobem na wypromowanie nowej gwiazdy w świecie muzyki?"

ɪᴍᴀɢɪɴᴇ: ʙᴀɴɢ ᴄʜᴀɴOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz