Starałem się szukać go już wczoraj, ale moja siła i moc psychiczna powoli zaczyna się kończyć, a jej koniec oznacza moje stracenie.
Gdybym tylko mógł coś teraz zmienić, to zmieniłbym to co wtedy powiedziałem.
Gdybym tylko mógł, wyruszyłbym poszukiwać go dalej, ale nie mogę. Ja też m ograniczenia.
Mam nadzieję, że gdy będzie mu zimno, to schowa się gdzieś. Gdziekolwiek, byle tylko było mu dobrze. Chciałbym dla niego jak najlepiej, chciałbym się nim opiekować i troszczyć o niego do końca życia.
Nie jestem osobą, która chciałaby tylko kogoś wykorzystać do swoich celów. Uważam, że takie osoby są okropne. To najgorszy typ ludzi.
Niektórzy myślą o mnie jak o jakimś przestępcy tylko przez to, że żyję na ulicy, a nie w normalnym domu, czy mieszkaniu, albo chociażby ogrzewane piwnicy. To byłby dla mnie prawdziwy luksus, a co dopiero mieszkanie.
Mam nadzieję, że Jiminowi jest teraz lepiej, niż u mnie. Że ma lepsze warunki, niż u mnie. Że ktoś dał mu jeszcze więcej ciepła ode mnie.
Gdy tylko o nim myślę, chce mi się płakać.
Tak właściwie nie upadlem jeszcze tylko przez to, że on ocuepla moje myśli.
===---===
Heej
Jak wam dzień mija?
Ja się w końcu wyspałem xD
Więc ok.
W ogóle, zaraz się biorę za pisanie perspektywy Jimina.
:)
Będzie fajnie, obiecuję.
Miłego dnia ❤️
CZYTASZ
✔ pauper » yoonmin
FanficYoongi, to chłopak który od dziecka mieszka na ulicy. Jeszcze przed jego narodzinami jego ojciec opuścił jego i jego matkę na rzecz innej. Tak oto pani Min została na ulicy sama, bez nikogo, z dzieckiem w swoim łonie. kinda fluff, a little bit sad, ...