Jakoś od wczoraj zastanawiałem się jak mam przekazać Jiminowi to co mam na myśli. Nie było to wcale proste zadanie, a wręcz bardzo trudne.
Nie chciałem go ani urazić, ani zranić. Bolałoby mnie to niemiłosiernie, gdybym to zrobił.
Chciałem być delikatny i przede wszystkim być sobą.
Ostatecznie zdecydowałem się powiedzieć mu to nie bezpośrednio, by nie mógł od razu dowiedzieć się o co chodzi. Mam tylko nadzieję, że sytuacja nie wymknie się z pod kontroli.
———
Razem z Jiminem piliśmy swoją wieczorną herbatę, która miałaby ocieplac nas przed snem.
W mojej głównej było pełno myśli i byłem cały zestresowany, na moje nieszczęście, Jimin to zauważył.
-Yoongi, wszystko ok? — spytał pełen troski wobec mnie.
-Tak. Myślę, że tak. — skłamałem.
-Nie chce być nachalny, ale wyglądasz jakbyś zaraz miał wybuchnąć. Jesteś klebkiem nerwów. — odpowiedział nadal spokojnym głosem.
-Po prostu jest jedna taka rzecz, która strasznie mnie zastanawia.
-A mogę dowiedzieć się co to?
-Nie wiem, czy jestem na to gotowy.
-Przecież wiesz, że jestem tolerancyjny i wyrozumiały.
-Po prostu... Chyba się w kimś zakochałem. Jest to ktoś, kto jest strasznie troskliwy, ma Gos jak anioł i blond włosy. Ma małe ciałko i jest przeuroczy. — odpowiedziałem czując coraz większy stres, czując jak moje gardło zaciska się coraz mocniej.
-Yoongi?
-T-Tak? —odpowiedziałem pytaniem, mimo tego, że ponoć tak nie wolno.
-Czy tą osobą jestem ja?
W tym momencie przeszły mnie dreszcze. Nie miałem pojęcia co odpowiedzieć. Nie potrzebowałem już nawet niczego ciepłego, bo pomimo niskiej temperatury, mi było gorąco.
-N... Nie wiem co mam powiedzieć... — odpowiedziałem wiedząc, że reszta tego wieczoru będzie sztywna i niezbyt miła.
===---===
OK, mamy następny rozdział i idziemy do przodu.
Miało nie być rozdziału, ale Pan Tadeusz może sobie poczekać. Wraz z audiobookiem.
Mam nadzieję, że choć trochę was zaskoczyłem :D
Taka tajemnica:
To jeszcze nie plot twist. To będzie w następnym rozdziale.Miłego dnia i mocy do wytrwania do końca tygodnia 😍❤️
CZYTASZ
✔ pauper » yoonmin
FanfictionYoongi, to chłopak który od dziecka mieszka na ulicy. Jeszcze przed jego narodzinami jego ojciec opuścił jego i jego matkę na rzecz innej. Tak oto pani Min została na ulicy sama, bez nikogo, z dzieckiem w swoim łonie. kinda fluff, a little bit sad, ...