149

1.3K 95 9
                                    

Tony: Kto ukradł moją pieprzoną kanapkę??

Natasha: Jaką kanapkę?

Tony: BRUCE, CZY WZIĄŁEŚ MOJĄ CHOLERNĄ KANAPKĘ?

Bruce, krzycząc z laboratorium: Nie!

Tony: Thor, a ty?!

Thor: Czym jest ten pustynny czarodziej, o którym mówisz?

Tony: Kurde, Thor, wiesz czym jest kanapka!

Steve: Nikt nie wziął twojej głupiej kanapki Tony, prawdopodobnie po prostu ją zjadłeś.

Tony:

Tony: *szarżuje na Steve'a*

Steve: Ta, chodź tu do mnie ty niska diwo!

Peter: *patrząc z kanapy* Robią tak często, co nie?

Clint: *siedzi na szczycie półki na książki, żując kanapkę Tony'ego* Witamy w drużynie, Spider-Boy'u.

Marvel TalksOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz