Peter: *zerka głową do biblioteki* Hej, Doktorze Strange, czy możesz mi z czymś pomóc?
Stephen: Czego potrzebujesz, Peter?
Peter: *wchodzi do środka, pokazując Stephenowi ogromne rozcięcie na jego nodze* Zostałem potrącony przez samochód i potrzebuję... Coś na to.
Stephen: Święty-!
Peter: Z jakiegoś powodu przestało krwawić, ale boli kiedy powietrze to dotyka.
CZYTASZ
Marvel Talks
RandomNie trzeba chyba dużo opowiadać. W większości tłumaczę teksty, czasami sama wymyślę