Tommy...

485 56 42
                                    

Wpis 69 
Co kryje się za maską "idealnej" uczennicy...

Chyba każdy z nas zna Megan Masters i Liliane Costers: Księżniczki, perfekcyjne uczennice, ślicznotki z bitchface'em za którymi każdy ogląda się na korytarzu, chilliderki, trzymają się w paczce z popularnymi osiłkami ze szkolnej drużyny koszykarskiej. Jednak pod maską perfekcyjnej divy kryje się prawdziwa jadowita żmija. 

 Lilian, Megan: to szczególnie dla was dziewczyny! nadszedł dzień sądu, czas aby sprawiedliwości stała się zadość, zaczynamy!
Zdobyte przeze mnie informacje będą królowały po szkole przez następne ,długie tygodnie. Posłuchajcie tego:  Megan i Lilian zamknęły się w szkolnej ubikacji na czwartym piętrze w nadziei, że nikt ich nie usłyszy...to było głupie nawet jak na nie... ale serio jest jeszcze ktoś tak samo tępy, żeby tak samo jak te dwie żeby uprawiać seks w szkolnej toalecie? Yhm, dobrze przeczytaliście, nasze księżniczki uprawiały ze sobą seks, ale to nie jest najgorsze, bo seks jest dla ludzi a na świecie istnieją osoby homoseksualne co trzeba szanować i akceptować, ale uprawiać seks na kamerce gdzie po drugiej stronie siedzi stary, obrzydliwy facet, który płaci  za to i wali se konia podniecając się, że robicie to co wam każe? Kazał wam udawać zwierzęta- robiłyście to.... to po prostu obrzydliwe! Zero szacunku do samego siebie, jeżeli potrzebowałyście pieniędzy trzeba było znaleźć normalną pracę, chyba że dla księżniczek praca jest czymś odrażającym i dla ludzi niższej klasy, hm? bałyście się, że połamiecie sobie paznokcie sprzedając ubrania, bądź przynosząc zamówienie do stolika? Korona z głowy wtedy nie spada. Macie czelność wyzywać i znęcać się nad innymi dziewczynami mówiąc im, że są dziwkami a wy kim jesteście?  Żadna prawda się nie ukryje, znam wasze sekrety i dobrze wiem, że przez was jedna dziewczyna miała próbę samobójczą, kolejna chodziła po korytarzach z kapturem na głowie! tak bardzo ją upokorzyłyście, że codziennie przechodziła piekło w szkole słysząc kpiny i naśmiewanie się z jej osoby, trzecia z kolei zmieniła szkołę, żeby codziennie nie dostawać po pysku za nic!! Wymieniać dalej?? Bo jest cała lista takich osób. Zapamiętacie ten wpis do końca życia, to wasza nauczka na przyszłość. Jeszcze raz będziecie znęcać się nad kimś a pożałujecie tego.  To było pierwsze upomnienie, nie zmuszajcie mnie do posunięcia się dalej. Następnym razem wlatuje filmik z wami w roli głównej.

M.C.T.O                      

 Pers:Thomas 

Właśnie skończyłem czytać nowy wpis na blogu potępionych. Zostaniesz wpisany= zostajesz potępiony. Stajesz się nikim jak tylko zwykłą zakałą... oczywiście jak mówi blog: tylko w imię sprawiedliwości. Podobno nikt kto na to nie zasłużył nie znajduję się na blogu. Najzabawniejsze w ty wszystkim jest to, że każdy coś kiedyś zrobił złego, nawet jeśli nieświadomie to i tak zrobił. Wszyscy skrywamy w sobie nasze najmroczniejsze sekrety. Gdyby to było coś dobrego z pewnością nie byłoby sekretem. Jeżeli do tego dodatkowo jesteś nie ostrożny twój sekret znajdzie się na blogu potępionych, wtedy sekret już sekretem nie będzie a ty zapadniesz się pod ziemię i najlepszym wyjściem z sytuacji będzie przeczekanie burzy na twój temat w szkolnym kiblu albo zmiana szkoły i danych osobowych plus lewy paszport i wyjazd z kraju. Żeby uniknąć takiej sytuacji codziennie sprawdzam bloga,  czytam każdy wpis dokładnie po trzy razy i upewniam się, że w żadnym poście nie ma wzmianki o mnie. Zrobiłem coś okropnego, coś czego nie da się wytłumaczyć...nie  mogę pozwolić na to, żeby ten sekret ujrzał światło dzienne. O tym co zrobiłem wiem tylko ja i jeszcze jedna osoba i tak ma pozostać. Zamierzam zabrać tą tajemnicę ze sobą do grobu. Osoba, która prowadzi bloga nazywana jest na różne sposoby: socjopata, wysłannik, haker, bloger, mściciel i wiele wiele innych. Ja osobiście nazywam go hakerem potępionych. Nie wiem dlaczego, może chciałem podsycić tą atmosferę grozy, która panuje codziennie w szkole. Każdy się boi mówić głośno o czymkolwiek. Nikt nie wie jak ale haker wie wszystko, widzi wszystko i słyszy wszystko. Zupełnie jakby był wszędzie a jego oczy i uszy są w każdym zakamarku szkoły i poza nią. Chodzą różne plotki, że haker ma wielu sprzymierzeńców dlatego wie wszystko, ludzie mówią nawet o pewnego rodzaju sekcie, którą ktoś założył. Ja jestem zdania, że sekta to już za dużo. To nie jest film tylko prawdziwe życie. Fakt może mieć sprzymierzeńców, ludzi którzy mu pomagają, albo z którymi nawiązał jakiś sojusz. Może płaci komuś za zdobywanie informacji? Może wszystkim podłożył podsłuch w telefon skoro jest hakerem? Może ma dostęp do wszystkich telefonów a w domu ma piwnice z komputerem i tysiącem ekranów, na których wszystko widzi? prawdę mówiąc wszystko jest możliwe, należy brać pod uwagę każdą sugestie jaka wpadnie do głowy. Ogólnie nie ważne jest skąd wie te rzeczy, liczy się to, że o nich wie i wie coraz więcej o każdym z tej szkoły , dlatego trzeba być ostrożnym. 

zвlogowany♡ W TRAKCIE POPRAWEK!!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz