[Satoru]
Czuje wibracje telefonu. Odbieram od razu wiedząc kto to
- Hej - mówię z lekkim uśmiechem - wracasz już?
- Nie synku... Szef nie wypuści mnie w tym miesiącu... Zobaczymy się w przyszłym
- Uh?! Dopiero w... przyszłym... miesiącu....?
- Proszę, nie gniewaj się na mnie...
- Ale! No dobrze... Tylko przyślij parę złotych... I tak mnie zostawiłaś bez grosza, a za rachunki ktoś musi zapłacić - zaśmiałem się, nie chciałem żeby poznała że mnie to aż tak martwi
- Nie mam...
- huh? Jak to nie masz? - mój ton głosu zlekka się zmienił
- Nie dostałam jeszcze wynagrodzenia... Przepraszam - usłyszałem jak prawie płacze... Kurwa.
- Wporząkdu... Nie martw się...heh! Zobaczymy się nie długo! - zaśmiałem się ze sztucznym uśmiechem. To był najsztuczniejszy uśmiech jaki zrobiłem w życiu...Eh... Czyli, że... Czyli, że dzisiaj muszę przepracować całą noc, brakuje mi 100 zł, by zapłacić czynsz... Do tego jedzenie i picie... Jedzenie sobie na razie daruje
Spoglądam na bok, prawie zszedłem na zawał! Obok mnie jest Akiota i słyszał wszystko? A może... Może jednak nie? Prf, walić... Przy nim czuję się lepiej, nawet z myślą, że przez najbliższy miesiąc będę jadł chleb.
- Hej - uśmiecham się delikatnie i liczę, że nie usłyszał mojej rozmowy z mamą... Chyba dziwnie wyglądam, bo tak mi się wpatruje...
- Wszystko wporządku? - pyta... Bez przymusu? Często jak już rozmawia to z przymusem, bo tego nie chce, ale teraz... Nie wiem
- Tak - śmieje się jakby nigdy nic, nie chce mu mówić co się dzieje... Nie puki jest szansa, że nie zda a ponadto... Na pewno ma swoje problemy - A z tobą?
- Nie rozumiem matmy... Mam od ciebie odpowiedzi i w ogóle, ale... Chciałbym zrozumieć...! - mruknął cicho i w sumie nie pewnie... Słodki...
- Pomogę Ci - wypalam od razu, nawet nie myśląc za bardzo... Nawet po godzinnym przemyśleniu bym mu pomógł - Po tej lekcji u mnie w domu?
- U Ciebie? - zapytał lekko zestresowany
- Tak, nikogo nie ma w domu i jest cicho
- W porządku więc...
Na szczęście to ostatnia lekcja.
-----------------------------
3 rozdziały w dzień xD
Dziękujcie Vikaccie
CZYTASZ
*Yaoi* Zakończone
Storie d'amoreDwóch chłopaków z jednej klasy Po prostu zacznijcie czytać Kurwa, jak ja nienawidze opisów ;-----;