taehyung: jungkookie~
taehyung: GDZIE TY KURWA JESTEŚ
jungkook: a było tak miło
jungkook: na spacer wyszedłem, bo Minseo nie chciała mi dać spokoju
taehyung: mogłeś mnie obudzić,,,
jungkook: nie mogłem
jungkook: zbyt słodko spałeś
jungkook: taki aniołek cudowny
taehyung: pRZESTAN BO SIE RUMIENIE
jungkook: cutiee
jungkook: kocham twoje rumieńce
taehyung: weź jeon co cię tak wzięło na komplementy hdjakakka
jungkook: ty tak miło zacząłeś
taehyung: to przestań już
jungkook: taetae wiesz jaki jesteś śliczny?
taehyung: zamknij pysk
jungkook: mam teraz ochotę wycałować te twoje piękne usteczka
taehyung: mówiłem coś.
jungkook: i poprzytulać się
taehyung: to yy wróć??
jungkook: no już idę przecież, tylko po drodze jeszcze Yoongiemu córkę oddałem
jungkook: żebyśmy mogli być sami 😏😏
taehyung: wypchaj się z tymi buźkami
taehyung: nie jestem taki łatwy, tak szybko nie poruchasz😻
jungkook: wiem skarbie, zaraz będę
taehyung: czekam
~•~
miłego dnia 💖
![](https://img.wattpad.com/cover/169278217-288-k742210.jpg)
CZYTASZ
sledge • vkook
Fanfictiontaehyung i jungkook opiekują się dziećmi, przy czym często spotykają się na sankach, a niekoniecznie pałają do siebie sympatią short chapters; top! jjk; ultra mega fluff; pobocznie yoonseok; ogólnie moje pierwsze ff takie pisane i to jeszcze na szy...