thisisillegal: Yoongi hyungilovemybaby: co się stało Jungkook? czemu tak wcześnie sobie poszedłeś?
thisisillegal: czułem się po prostu jak piąte koło u wozu
thisisillegal: ej w sumie lmao pięć nas było, to pasuje
ilovemybaby: oh, przepraszam
thisisillegal: meh, to już nie ważne hyung
thisisillegal: skąd znasz Taehyunga?
ilovemybaby: to mój kuzyn, a coś się stało? też się znacie, prawda?
thisisillegal: niee, nic się nie stało i tak też się znamy
thisisillegal: a przynajmniej znaliśmy się w podstawówce,,
ilovemybaby: Taehyung już kiedyś mi o tobie opowiadał, ale jakoś nie skojarzyłem osoby. nie wiem jakim cudem, skoro to było aż tak oczywiste
thisisillegal: i co o mnie mówił?
ilovemybaby: wolałbyś nie wiedzieć głupku
thisisillegal: co?
ilovemybaby: nie pamiętasz, jak go zostawiłeś?
thisisillegal: jeszcze raz zapytam ~> co?
ilovemybaby: a w sumie nieważne, to wasza sprawa
ilovemybaby: podoba ci się?
thisisillegal: kto?
ilovemybaby: no Taehyung?
thisisillegal: ah, skąd taki pomysł?
ilovemybaby: widziałem, jak na niego spoglądałeś
thisisillegal: nie wiem, czy mogę ci zaufać skoro to twój kuzyn
ilovemybaby: jejku, przecież mu nie powiem i jestem twoim przyjacielem, a nie jego
thisisillegal: no troszeczkę mi się podoba, ale tak tyci tyci 👉👈
ilovemybaby: właściwie to naprawdę jest piękny
thisisillegal: no właśnie, to powinno być nielegalne być tak pięknym
ilovemybaby: i wreszcie twoja nazwa ma jakiś sens
~•~
wspominałam, że chat też będzie, bo z pisanymi się nie wyrobie?
nie? upsi
miłego wieczoru💕
CZYTASZ
sledge • vkook
Fanfictaehyung i jungkook opiekują się dziećmi, przy czym często spotykają się na sankach, a niekoniecznie pałają do siebie sympatią short chapters; top! jjk; ultra mega fluff; pobocznie yoonseok; ogólnie moje pierwsze ff takie pisane i to jeszcze na szy...