W tej książce będziecie mogli się wygadać, podzielić swoimi spostrzeżeniami, czy teoriami o Avengers: Endgame! Ja też będę starała się w każdym rozdziale dać jakąś teorię, czy ciekawostkę. Zapraszam!
Taki fun fact: Ta książka ma już miesiąc! Strasznie się cieszę, że przez ostatnie 31 dni znajdowałam jakiś czas i wenę, tak aby codziennie dodać rozdział.
Dziś mam dla was naprawdę fajną teorię. Otóż według autora tej teorii pstryknięcie (które oficjalnie zostało nazwane Decymacją xd) nie wymazało połowy wszechświata. Ale stworzyło odrębną rzeczywistość. Mostem między oboma uniwersami miałby zostać wymiar kwantowy, a kluczowymi postaciami będą Antman oraz Cap Marvel. Oba uniwersa miałyby być niezależne od siebie. Dla każdego to jego świat miałby być jedynym światem. Autor stworzył również grafikę, przedstawiającą jego teorię
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nie wiem jak wam, ale mnie ta teoria strasznie się podoba.
To tyle na dziś, bo nie znalazłam nic innego wartego przekazania wam. A teraz pytanie!
Ulubione niekanoniczne shipy?
Okej, tutaj się trochę rozpiszę:
Balcon- (Bucky×Sam) no, uwielbiam ich razem i jako ship i jako brotp. No są genialni!
Romanogers- (Nat×Steve) Tak świetnie się dopełniają! Kiedy Nat przyszła na pogrzeb Peggy i przytuliła Steve'a! Ten pocałunek na schodach! No kocham! Generalnie wydaje mi się, że w WS Steve zfriendzonował Nat, w AoU Nat zfriendzonowała Capa. A w CW postanowili dać sobie na jakiś czas spokój, a w IW zaczynali coś do siebie czuć.
Stucky- (Steve×Bucky) No są super! I tak, shipuje Stevena z Buckim i jednocześnie z Nat. A Buckiego z Samem, ale też z Capem. XD.
Salla- (T'Challa×Sam) Niezbyt sławny ship, ale oni razem TO BYŁBY KOSMOS!
IronStrange- (Tony×Stephen) Nie wiem czemu mówię o tym dopiero teraz, ale razem ich KOCHAM! Zwłaszcza gdy ich synem jest Peter
Spiderson- (Peter×Loki) Bo nie oszukujmy się, ale tylko Pete roztopi serce Lokiego
Clintasha- (Clint×Nat) Ale tylko gdy w ff Clint jeszcze nie ma dzieci i nie jest z Laurą. A tak to oni świetnie się ze sobą dogadują, nie?
Peter i MJ- (nie mam pojęcia jak się razem nazywają) No bardzo lubię i nie mogę się doczekać na Far From Home, by zobaczyć czy faktycznie będą razem, ale na razie są niekanoniczni
Dobra, to są moje najnajnajulubieńsze shipy. Jest ich jeszcze masa (np. Spiderpool) ale to są takie główne.