Hej!
Tak jak mówiłam, dziś będą teorię!
Nie nazbierałam ich jakoś bardzo dużo, bo o większości teorii pisałam we wcześniejszych rozdziałach przy okazji jakiegoś tematu, bądź są tam oczywiste, że nie ma po co ich pisać.
Pierwsza z teorii, mówi o tym, że w czasie walki z Thanosem, Vision zdołał przenieść swoją świadomość do Kamienia Umysłu. Podobno dzięki temu w jakiś sposób wpłynął na Tytana, a jego czyn był dzięki temu mniej destrukcyjny.
Wtedy Vision byłby kluczem do cofnięcia tego wydarzenia no i przywrócenia połowy wszechświata.Drugą teorię wymyśliłam sama. Chodzi w niej o to, że po śmierci Lokiego powinny zniknąć wszystkie jego iluzje. Więc czemu iluzja jego ciała nie zniknęła? Może to zwykłe niedopatrzenie ze strony Marvela, a może nie?
Następna teoria mówi, że pod koniec filmu Thanos (bądź inny villan) miałby zdecydować się na zaatakowanie ciężarnej Pepper Potts. Tony Stark nie będzie w stanie jej uratować. Wtedy poświęceniem wykaże się Steve Rogers, który powstrzymuje Thanosa, ale przypłaca to życiem. Atak na Pepper i jego nienarodzone dziecko oraz poświęcenie Kapitana i jego śmierć z rąk Thanosa mają sprawić, że Tony w gniewie ostatecznie ruszy na Thanosa dzierżąc tarczę Kapitana Ameryki i doprowadzi do jego śmierci. Po osiągnięciu celu, Iron Man ostatecznie przechodzi na emeryturę i zajmuje się swoją rodziną.
Powroty takich postaci jak Wong czy Crossbonesa są prawie pewne to teraz można zastanowić się innymi.
W rozmowie Nicka Fury'ego oraz Marii Hill słyszymy nazwisko jednego z agentów Tarczy i nie, tym razem nie chodzi o Phila Coulsona, tylko Camerona Kleine'a. Pewnie go nie pamiętacie, więc przypomnę. Pojawił się w dwóch filmach- Zimowy Żołnierz oraz Age of Ultron. To on jest tym agentem, który w WS do końca został wierny Tarczy i mimo mierzenia w niego pistoletem nie przeszedł na złą stronę. Za to w Avengers 2 została mu powierzona ewakuacja Sokovii. Być może zaniepokojony zniknięciem swoich przełożonych skontaktuje się z Avengers?Ostatnią teorią na dziś jest ta, mówiąca, że Tony miałby odbudować Ultrona. Podobno miałoby to być zwieńczenie jego całej drogi jaką przebył.
A teraz pytanie:
Ulubiona trylogia?
Avengers nie będę brała już pod uwagę, bo będzie tego 4 część i możliwe, że 5 itd. Więc jeśli to wykluczę to moją ulubioną trylogią z Marvela jest Kapitan Ameryka. Przyznam, że pierwsza część nie jest najlepsza, ale i druga i trzecia są w moim rankingu ulubionych filmów MCU. Nie wiem czemu tak jest. Po prostu lubię tą postać. A także większość innych, które się tam pojawiają. Takich jak Peggy. Dlaczego lubię WS mówiłam już wcześniej, ale tak w skrócie powtórzę- kocham każdą postać, która tam jest (oprócz Sharon). Nat, Bucky, Sam i Cap, gdyby był tam jeszcze Clint to mogłabym umrzeć w spokoju. Civil war też uwielbiam, zwłaszcza za Spidermana i Antmana. Więc to jest moja ulubiona trylogia.
Do jutra!
CZYTASZ
W oczekiwaniu na Endgame
AcakW tej książce będziecie mogli się wygadać, podzielić swoimi spostrzeżeniami, czy teoriami o Avengers: Endgame! Ja też będę starała się w każdym rozdziale dać jakąś teorię, czy ciekawostkę. Zapraszam!