60

61 23 9
                                        

Hej!

Mamy juz 60 rozdział! Kiedy to tak minęło?

Dziś mam dla was już nieco strarą, bo stworzoną w sierpniu teorię, ale nadal (według mnie) fajną. Brzmi tak:

Teorię przedstawia użytkownik portalu Reddit posługujący się loginem IanMoone13.

Zakłada on, że na powrocie Lokiego zaważy Hela. Co prawda produkcja Thor: Ragnarok może sugerować, że antagonistka umarła w czasie ataku Surtura na Asgard, ale Moone przypomina, że w MCU jest ona przecież boginią śmierci. W dodatku Mark Ruffalo już kilka miesięcy temu przyznał zaskakująco, że w trakcie prac nad filmami Avengers: Wojna bez granic i Avengers 4 doskonale pracowało mu się na planie z Tildą Swinton i Cate Blanchett - to wyraźna wskazówka, że w drugiej z produkcji mogą one pojawić się choćby w scenach retrospekcji.

Moone zauważa, że niektóre sceny Avengers 4 były kręcone w katedrze w Durham - to w tej lokacji powstawały ujęcia z filmu Avengers: Czas Ultrona, w trakcie których Thor miał wizję zagłady Asgardu i nadchodzącego Ragnaroku. Na zdjęciach możemy dostrzec posąg jednego z nordyckich bogów, ten sam, który pojawił się w widzeniu boga burzy i piorunów. Co ciekawe, na fotografiach z katedry widzimy również Rocket Raccoona, niezniszczony jeszcze Mjolnir, a z grafiku prac na planie możemy wywnioskować, że Chris Hemsworth, Tessa Thompson i Tom Hiddleston mogli w tym samym czasie kręcić wspólną sceną, najprawdopodobniej rozgrywającą się właśnie w katedrze w Durham.

Autor teorii sugeruje, że Thor i grupa herosów, w tym Rocket i Walkiria, udadzą się do kościoła raz jeszcze. Dzięki kolejnej wizji heros znajdzie drogę do Hel, miejsca, w którym przebywa obecnie uznawana za zmarłą Hela. Według Moone'a to nie podróże w czasie, ale właśnie moce siostry boga burzy i piorunów mogłyby pomóc w sprowadzeniu do świata żywych herosów, którzy ponieśli śmierć w trakcie Wojny bez granic.

Teoria długa, ale ciekawa. Sama byłabym wniebowizięta jeśli okazałaby się prawdziwa.

A teraz czas na pytanie:

Ulubiony soundtrack?

Pewnie większość z was powie, że strażnicy galaktyki. Ja odpowiem inaczej. Nie jest to mcu, tylko sony, ale postać nadal Marvela,  więc zaliczam.  Oczywiście chodzi mi o muzykę z filmu Spider-man: Uniwersum. Uwielbiam te piosenki i wszystko z tego filmu! (Sunflower i what's up danger słucham na okrągło)

Do jutra!

W oczekiwaniu na Endgame Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz