56

82 18 13
                                    

Cześć!

Co tam u was?

Dzisiaj mam dla was dobrą informację oraz ciekawostkę. Zacznijmy od tej informacji, otóż w wywiadzie dla MTV News Chris Pratt zdradził, że Disney i Marvel wykorzystają scenariusz już opracowany przez Gunna do tworzenia Strażników Galaktyki Vol. 3! Super, nie?

A co do ciekawostki. Nie dawno Joe i Anthony Russo oraz Dan Deleeuw, Russell Earl i Kelly Port (specjaliści od efektów specjalnych) w wywiadzie z dziennikarzami portalu Collider powiedzieli, że pierwotnie bohaterzy nie mieli zamienić się w proch, ale zniknąć w świetle.

Deleeuw mówi:

W filmie wygląda to tak, że każdy z Kamieni podczas uwalniania mocy ma swój indywidualny "znak" jeśli chodzi o płaszczyznę wizualną. Ponieważ są używane osobno, a potem razem, każdy jest zakodowany swoim własnym kolorem, co pozwala na ciekawe połączenia. I kiedy zaczynaliśmy, to właśnie w tym kierunku - skoro on używał wszystkich sześciu Kamieni, próbowaliśmy zachować te same kody w momencie znikania. I jedynym, co z tego wyszło, było nagromadzenie efektów świetlnych. Dopiero potem pojawiła się idea pyłu.

Zadaliśmy sobie pytanie: "Co ci aktorzy czują w tym momencie?". Peter próbuje wytrwać najdłużej jak się da. Więc trzeba było wykonać animację tak, by widać było, jak on to powstrzymuje. A potem patrzymy na Scarlet Witch - ona po prostu odpuściła. Tak więc każdy z tych projektów, gdy już odeszliśmy od tych przesadzonych efektów świetlnych, był ściśle związany z samymi występami aktorów. To był ten wstrząsający moment - zrozumieć, co odczuwa aktor, a potem zagrać to samo efektami specjalnymi jeśli chodzi o drobinki pyłu.

Awww... Jak przeczytałam o Peterze i Wandzie to zrobiło mi się tak smutno... Jak on nie chciał iść, a ona wszystko straciła...

No dobra, teraz pytanie:

Czy masz jakiegoś crusha z mcu?

Ja ogólnie żadnego nie mam, ani w realu, ani z książek czy filmów. Jest to dla mnie trochę... dziwne. Ale gdybym kogoś takiego miała to najprawdopodobniej byłby to Peter Parker. Uwielbiam go! To jest takie bubu i w ogóle awww

Do jutra!

A tak w ogóle to jest jeszcze jedna rzecz, dziś ma urodziny Tom Hiddelston. Tak więc sto lat!

W oczekiwaniu na Endgame Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz