Opuszczeni |Tomura Shigaraki x OC| (zakończone)

Rozdział 1

Lol, skończcie mi pisać, że podobna do La Bravy. Jak to tworzyłam, to nawet nie wiedzieliśmy, że ktoś taki będzie w anime XD

Nikt nie podejrzewał, że Ayshi przeżyje. Ta czarnowłosa dziewczynka była wykończona.
Jednak znalazła ją pewna kobieta. Besa Baishun.
Już wiedziała, jaki użytek zrobić ze znajdy.

Tak oto Ayshi przeżyła, spędzając prawie całe swoje dotychczasowe życie w domu uciech. Na szczęście opiekunka okazała serce i zielonooka (lepszy opis mojej bohaterki jest w oneshotach w speszylu) robiła jedynie za służącą. Cała jej praca polegała na sprzątaniu i podawaniu jedzenia oraz napojów.

Pomimo tych zadań, Masuyo miała dużo wolnego czasu, który spędzała na treningach. Dobrze wiedziała, kim są jej rodzice. Była do nich zbyt podobna.

Chciała zniszczyć bohaterów. Według niej, dawali tylko złudne przeświadczenie o sprawiedliwości i bezpieczeństwie.

Zdawała też sobie sprawę, że ma dar.
Dar, którego na pierwszy rzut oka się nie wykryje. Dar miłości.

Odkryła go przypadkowo, gdy jeszcze chodziła do szkoły. Podobał jej się chłopak, a gdy go przytuliła, dar się uruchomił. Chłopak okazał się inny, niż Ayshi myślała.

Powiedziała więc Besie o swoim problemie. Ta wpisała ją ze szkoły i uczyła w domu. Pomimo tego chłopak nie dawał wytchnienia. Żeby się uwolnić, pozbyła się go. Wtedy już wiedziała, jak bardzo jest silna.
Teraz z kolei wie, że musi znaleźć takich jak ona, jeśli chce osiągnąć swój cel.

Na 16 urodziny Besa dała Ayshi dużą kwotę pieniędzy.
- Już niestety nie mogę cię wychowywać. Klienci mają na ciebie chrapkę, a wiesz, że nie chcę, abyś tak skończyła. Tu masz pieniądze, powinno starczyć ci na mieszkanie i na jedzenie, jednak ty też musisz jakoś pracować. Mam nadzieję, że sobie poradzisz.
Takie słowa usłyszała Ayshi. Baishun była dla niej jak matka.

Dlatego posłuchała się i zaczęła pracować jako sprzątaczka w szkole. Miała fałszywe papiery na temat jej wieku.
Szkoła, w jakiej pracowała, była jednym z najlepszych liceum.

Akademia Shiketsu

$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
No i mamy rozdział pierwszy. Mam nadzieję, że dobrze napisałam nazwę szkoły XD.
Co do danych nowej rodzinki, to posłużyłam się tłumaczem google .
Jak ktoś to przeczyta, to zapraszam do komentowania.