Ayshi właśnie wróciła z Tomurą z zakupów, gdy zostali otoczeni przez resztę członków Ligi.
- Czemu nie mowiliście, że jesteście razem? - takie pytanie ich przywitało.
- Bo nie jesteśmy - odparła w miarę spokojnie czarnowłosa.
- Jak nie, jak przecież Twice was widział - Dabi zaczął być irytujący. Ma szczęście, że jest potrzebny.Pokrótce Ayshi opowiedziała im co się stało.
- Równie dobrze mogliście udawać rodzeństwo i nikt by się nie skapnął, że to kłamstwo - uwaga nie do przebicia.Wreszcie przyszedł dzień balu. I pojawił się problem.
- Tomura... A ty umiesz tańczyć - zapytała go zielonooka
- Pewnie, że tak idiotko - szok. WOW.
Tak oto dziewczyna musiała się przyznać, że ona nie.Na balu nie okazało się strasznie. O dziwo Tomura był bardzo, bardzo dobrym tancerzem. Zamienili kilka słów z uczniami. Dowiedzieli się kilku ciekawych rzeczy. Ayshi nawet tańczyła z niektórymi chłopcami. Zdziwienie się pojawiło, gdy nawet Bakugo ją poprosił do tańca. Akurat puścili wolnego. No świetnie...
Trzeba przyznać,zabawa była niezła. Ale wszystko co dobre, kiedyś się kończy.
W końcu przyszła godzina ataku.
CZYTASZ
Opuszczeni |Tomura Shigaraki x OC| (zakończone)
FanfictionOn - sierota, samotny i wykorzystany Ona - niechciane dziecko, zapomniane Co, gdy los sprawi, że się spotkają. Jaki będzie ich wybór? Kochać i opuścić, czy kochać i poświęcić? Czy może jeszcze co innego? Jedna z moich pierwszych książek - może być ś...