Cześć, tutaj Marcelina. Wiem, że dawno mnie tutaj nie było. Ostatni rozdział pojawił się 31 sierpnia 2018 roku. Było to spowodowane dużymi zmianami w moim życiu. Poszłam do 3 klasy technikum, co wiążę się z większą ilością nauki. Jestem przygotowywana już pod maturę i muszę się bardzo skupiać. Jednak w tym półroczu nie szło mi za dobrze i teraz muszę się wziąć w garść. Kolejnym, lecz mniej ważnym elementem jest to, że znalazłam swoją drugą połówkę i chciałam poświęcić mu jak najwięcej uwagi. Ale to już mniej ważne. Wyjechałam na praktyki miesięczne do Niemiec, gdzie poznałam cudowne osoby. Też nie miałam jak się do was odezwać. Najgorszym okresem poprzedniego roku był grudzień. Moja babcia trafiła do szpitala i było z nią naprawdę źle. Lekarze nie dawali jej szans i już się z nią pożegnałam. Lecz przed świętami jej wątroba zaczęła na nowo pracować, jednak lekarze podejrzewają nowotwór. Nie chcą jej robić badań, ponieważ to by ją zabiło. Więc teraz cała rodzina siedzi jak na szpilkach. Babcia oczywiście była na święta w domu, lecz jej wyniki nie są za dobre. I też dlatego nie skupiałam się tak na wattpadzie. Nawet nie złożyłam wam życzeń świątecznych ani noworocznych.
Piszę do was, bo chciałabym się dowiedzieć ile z was tutaj jeszcze jest. Postaram się dzisiaj albo w najbliższym czasie wrócić. Proszę napiszcie tutaj komentarz, będę bardzo wdzięczna.
Kocham was ♥
Marcelina x
CZYTASZ
I Don't Wanna Live Forever||n.h. ✔️
Fanfictionw szkole udaję, że go nie znam, po za nią jestem w nim szaleńczo zakochana. okładkę wykonała @_mayka_