nawiązanie do poprzedniego rozdziału.
gramy w to UNO. Karty rozdane i ja zaczynam.
Ja: no to na początek zakurwimy densa!
@sciebra :co?
i zaczęłyśmy się ryć jak pojebane.
potem
Ja: żółty! *wykłada karte*
@sciebra : żółty! *wykłada karte*
Ja: żółty! *wykłada karte*
@sciebra : ZIELONY! *poważnym głosem i wykłada karte*
i znowu ryjemy się jak pojebane...
podczas tej pięknej rozgrywki padały ode mnie słowa
Ja: "Usero!" "Shine!!!" "Baishunpu!" "Baka!"
u @sciebra tylko Usero.
Grałyśmy też tak że każda ma po pół talii i tylko dwie karty odłożone... zajebista rozgrywk... naprawde..