#24 Agata?

678 20 7
                                    

Jechaliśmy dzisiaj do Gorzowa Wielkopolskiego, czyli do rodzinnej miejscowości Dawida, byłam już tu kilka razy, rodzina Dawida jest przemiła-bardzo się polubiliśmy...  Jednak nie zbyt tolerowałam Agaty, była to przyjaciółka Dawida, chodzili razem do szkoły. Zawsze byłam zazdrosna o Agatę.

Dawid postanowił, ze przywitamy się z jego rodzicami i pojedziemy do Agaty.

U Agaty:
-Cześć, wchodźcie! Miło was widzieć-powiedziała Agata wpuszczając nas.
-Hej-powiedział Dawid mocno ją przytulając
-taa...-zasmialam się sarkastycznie
-Ogólnie Dawid musisz mi pomoc...-powiedziała dziewczyna
-Oczywiście, Agatko...-zaśmiał się Dawid a później usiedliśmy na kanapie.
-Myślałam nad tym aby wyprowadzić się do Warszawy, co o tym myślisz?-zapytała sie Agata
-Było by super, częściej byśmy się spotykali.-Powiedział Dawid z bardzo radosnym wyrażeń twarzy, myślałam ze „rzygnę" na to jej słodzenie
-Ooo dziekuje Dawidek-uśmiechnęła się Agata przytulając przyjaciela.

Minęły 2 godziny, postanowiliśmy z chłopakiem ze wrócimy już do jego rodziców. Przy okazji Dawid trochę jeszcze pokazał mi Gorzów Wlkp.

U rodziców Dawida:
Zjedliśmy kolacje, dzisiaj Dawid poszedł się szybciej umyć.. Usłyszałam głos SMS, nie robiłam szczerze mówiąc tego nigdy... Ale zobaczyłam w telefonie Dawida kto mu napisał, aa w sumie mogłam się domyślic, ze była to Agata!

Agata: Cześć Dawidku! Kochany, musimy się jeszcze spotkać-tak sam na sam, tylko we dwójkę, jak za dawna, Loffciam ❤️

Szczerze mówiąc mdli mnie jak tylko pomyśle sobie o tej lasce.

Wrócił Dawid z kąpieli, widziałam, ze przeczytał SMS i odpisał dziewczynie, napisal:

Dawid: Luzik! Tule ❤️❤️

Myślałam, ze odpisze coś w stylu: „Ja mam dziewczynę" czy coś, ale jednak... Nie nawidze tego uczucia zazdrosci, jest to mega przykra rzecz.

To moje życie, to moja zasada! [CAŁA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz