-To jakie plany na dzisiaj?-zapytał Dawid
-Hmm.. Nie wiem. Zostanę w domu-powiedziałam Dawidowi ze spuszczoną głowa siadając na łóżku.
-Nie czujesz się dobrze, kłamiesz...-powiedział siadając obok mnie i kładąc dłoń na moich ramionach.
-Powiedziałam Ci już...-chciałam dokonczyc ale Dawid mi przerwał
-Czujesz się zle. Co jest?-zapytał przerywając
-Dobra, wymiotowałam kilka razy, ale już jest ok, tzn. Wymiotowałam z tego względu, ze byłam głodna-nadal kłamałam, ponieważ nadal czułam się strasznie fatalnie.
-Zostanę dzisiaj z tobą-powiedział Dawid przesuwając się coraz bliżej do mnie
-Idz do studia, masz obowiązki.-powiedziałam uśmiechając się do chłopaka
-Przełożę to...-powiedział biorąc telefon do dłoni i wykręcając numer telefonu do producenta.12:00
Spałam pod kocem cały czas, czułam się fatalnie.14:30
Leżeliśmy z Dawidem i oglądaliśmy filmy, w jednej chwili coś mi się przypomniało... To, ze mogę być w ciąży. Postanowiłam bez słowa do Dawida napisać Sarze SMS:Sylwia: Cześć. Mam problem...
Sara: O matko! Pisz szybko. Może zadzwonię?
Sylwia: Nie, nie dzwon.
Sylwia: Podejrzewam, ze jestem w ciąży, jednak narazie nie chce mówić nic o tym Dawidowi, umiałabyś przyjść do mnie nie mówiąc nic o tym co ci mówiłam wczesnej Dawidowi?Sara: O matko! 😱 Pójdę do apteki po 4 testy.. I nie powiem nic Dawidowi ❤️ Sama mu powiesz..
Sylwia: Ale jak będę wiedziała w stu %.
-Dawid, kochanie, przyjdzie do nas Sara. Musimy coś ustalić, wiesz?-powiedziałam Dawidowi lekko przeszkadzając mu w oglądaniu jego ulubionego serialu.
-Yhym.-uśmiechnął się i dalej oglądał „Kuchenne Rewolucje".Minęło więcej niz pół godziny:
Usłyszałam dzwonek do drzwi, wstałam szybko i udałam się do drzwi.-Hej-powiedziała dziewczyna w drzwiach
-Cześć, jak dobrze, ze mi pomożesz.-powiedziałam przytulając dziewczynę i zapraszając ją do środka.-Hej-krzyknął Dawid przez drzwi
-Hej, hej...-powiedziała Sara podając mi testy, a ja szybko udałam się do łazienki.Po kilku minutach:
-Matko, sprawdź. Jesteś w ciąży?-zapytała Sara, a ja spojrzałam na wszystkie testy.