39. "Ej, chciałem przeprosić."

10.3K 625 540
                                    

Pov. Ariana.

Na stołówce usiadłam przy stole i od razu wyjęłam telefon. Myślałam że jestem dla niego ważna...

- Ariana pogadaj z nami...

Tana powiedziała.

- Hmm? O czym..?

Uśmiechnęłam się, odkładając telefon.

- Wszystko okej?

- Co ma być nie tak?

Jak Jakob im powiedział to go zabiję.

- No nie wiem... Wydajesz się taka spokojniejsza.

- Jest wszystko super. Musiałam odpisać tacie.

- Okej... Nic nie wzięłaś?

- Nie jestem głodna.

Szczerze to chce mi się ryczeć... Kurwa mać tak bardzo chcę ryczeć.

- Zaraz wracam.

Uśmiechnęłam się i poszłam do toalety. Nie wytrzymam... Naprawdę myślałam że coś dla niego znaczę... Weszłam do pierwszej lepszej kabiny i usiadłam na desce, zaczynając płakać. Obiecałam sobie że nie będę płakać przez chłopaków... Zadzwoniłam do taty i dałam na głośnomówiący.

- Halo?

- Tato...

- Co się stało? Córcia...

- Jestem głupia. Myślałam że Max'owi na mnie zależy, a on... Powiedział mi prosto w oczy że woli Anastasię.

- Ariana...

Pov. Max.

Zobaczyłem na stołówce że Ariana szybko wyszła, więc poszedłem za nią. Jest w toalecie. Wejść tam, czy nie? Taak... Jak coś to powiem że szukałem jakiejś do przeruchania. Wszedłem tu i usłyszałem jakby płacz... Na pewno płacz. Niee, nie Ariana.

- Halo?

- Tato...

A jednak Ariana... Ja pierdole... Tak bardzo chcę ją przytulić...

- Co się stało? Córcia...

- Jestem głupia. Myślałam że Max'owi na mnie zależy, a on... Powiedział mi prosto w oczy że woli Anastasię.

- Ariana...

- Po porostu kurwa nie rozumiem. Co mu zrobiłam że mnie tak traktuje? Chciał być ze mną dla seksu? Chce się teraz chwalić że ze mną był? Kurwa dlaczego?

- Skarbie uspokój się...

- Wczoraj mnie pocałował, czułam w tym emocje, a on dzisiaj się lizał z Anastasią. W czym ona jest lepsza?

W niczym...

- Jesteś od niej o sto razy lepsza kochanie... Po prostu Max nie docenił tego co miał...

Taa... Niestety.

- Zaufałam mu...

- Wiem...

- Jestem idiotką. Naprawdę...

- Nie jesteś. Ej, ja cie kocham... Jutro się spotykasz z mamą...

- No tak... Zapomniałam...

- Nelly też cię uwielbia. Kochanie wszystko się ułoży. Po prostu musisz trochę pocierpieć.

- Bardzo bolało po Nelly...?

- Nawet nie wiesz jak bardzo. Ale hej, przeszło mi...

- I znowu wróciło...

New Roommate || ZAKOŃCZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz