120. "Ariana co jej nagadałaś?!"

8.9K 484 564
                                    

Następnego dnia poszłam do szkoły i się rozejrzałam. Max opiera się o samochód jak zwykle, a Mia z Oliverem stoją i o czymś gadają. Widać że Max stoi zamyślony. Podeszłam do nich i spojrzałam na Mię.

- Pójdziesz ze mną na zakupy?

Przytuliłam ją, tak samo i Olivera.

- O taaak, muszę sobie kupić nowe ciuchy, bo ktoś nie potrafi wstawić prania i wszystko mi się skurczyło.

Spojrzała na Olivera, a ja się zaśmiałam.

- Biedna. To od razu możemy coś zjeść, bo tata pracuje do późna, a mama Max'a poszła szukać pracy i nic nie mam w domu.

- Jasne, ale twoja ciocia...

- Miały pogadać, ale ciocia musiała wyjechać dzisiaj do Anglii bo coś tam ma do załatwienia.

- Przyjmie jego mamę?

- Chyba tak. I pewnie musi znaleźć jakieś stanowisko dla niej i tak dalej. I też jest zazdrosna o wujka, ale to norma.

- No tak.

Zaśmiała się.

- Ze mną to nie masz zamiaru się przywitać? Ani na mnie spojrzeć?

Max powiedział, więc na niego spojrzałam.

- Powiedziałam ci, że dopóki nie pójdziesz do lekarza, nie odezwę się do ciebie.

- Właśnie to zrobiłaś.

- Spierdalaj.

Poszłam do klasy i weszłam spóźniona, a za mną też Max, Oliver i Mia.

- Cała nasza paczka w komplecie, no proszę.

Nauczycielka powiedziała.

- A dzień dobry.

Zaśmiałam się.

- Mamy projekt w parach. Ariana siadasz z Kevinem, Max z Dylanem, Oliver z... Ashley, a Mia z Kirą.

- Mam być z tym debilem?

Max uniósł brwi.

- Tak. Znaczy, to nie jest debil. Po prostu siadajcie tam gdzie powiedziałam.

Kevin to klasowy przystojniak! Każda chce z nim być, ale nieee. Laski najczęściej gadają o nim i o Max'ie.

- Hej.

Zaśmiałam się i usiadłam obok niego.

- Hej.

Uśmiechnął się. Ma cudowny uśmiech. Ale i tak Max lepszy.

- Więc... Co mamy robić?

Zaśmiałam się, a on wziął książkę. Ma dobre oceny. Nie jest typowym złym chłopcem, tylko dobrym, z dobrej rodziny i nie wiem czy był w łóżku. Mi nie udało się go nigdy uwieść w żaden sposób. Jest strasznie niedostępny. Ale jejku... Brązowe, kręcone włosy co jest mega urocze, lekko ciemna karnacja, ale tylko troszeczkę, mięśnie prawie takie same co u Max'a  i metr osiemdziesiąt wzrostu. Och, i ciemne niebieskie oczy. Nie znam dziewczyny, której on się nie podoba. Nie dość że mądry to przystojny i taki mega uroczy. Dostałam wiadomość, więc wyjęłam telefon.

Dupa 🍑❤️:
ZAZDROSZCZĘ JEEEZUUUUU

Ja:
MASZ OLIVERA

Dupa 🍑❤️:
CICHO

Dupa 🍑❤️:
Jak pachnie?!

Ja:
Nie będę go wąchać XDDDD

Dupa 🍑❤️:
JEZU NO POWACHAJ GO

New Roommate || ZAKOŃCZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz