- chodzi o to że....
- podobasz mi się
- ... - co ja mam zrobić
- jeśli nie czujesz tego co ja to... - nie dokończył ponieważ pocałowałam go
- kocham cię Piotrek
- ja ciebie też Luna- powiedział po czym mnie pocałował
Poszliśmy do najlepszej i najdroższej restauracji na świecie. Dostałam też mały prezent. Tym prezentem była bransoletka z napisem P+L=<3. Najlepszy prezent w życiu. Powiedział że to nie koniec. Pojechaliśmy do jego domu. Powiedział że mam zamknąć oczy i nie podglądać. Nie mogłam się powstrzymać i otwarłam oczy, na szczęście byliśmy w pokoju w którym był... WIELKI FIOLETOWY JEDNOROŻEC!!!!! Od razu się na niego rzuciłam i po chwili Piotrek musiał mnie siłą zabrać z pokoju bo nie chciałam oderwać się od pluszaka. Po 2 godzinach musiałam już jechać do domu. Piotrek zaproponował że mnie podwiezie. Zgodziłam się. Trudno było wepchnąć jednorożca do auta ale jakoś dał radę. Gdy wysiadałam z auta widziałam że drzwi są otwarte. Ja zamykałam je więc albo ktoś się włamał albo oni ( czyt. Simon i Matteo ) nie umieją zamykać drzwi. Postawiłam jednorożca w rogu i poszłam do salonu bo tam dobiegały dziwne dźwięki. W salonie widziałam Emmę i Ambar na kanapie a obok nich 2 mężczyzn. Przy ścianach zobaczyłam Simona Mike i Matteo a obok nich 3 mężczyzn z pistoletami. Nie wiedziałam co zrobić.
- pojawiła się szefie - powiedział koleś przy Ambar
- cześć kochanie
- po 1 nie mów do mnie kochanie, po 2 kim ty jesteś?
- nie poznajesz mnie?
- nie
- a znasz Piotrka?
- tak... - powiedziałam cicho
- a znasz Pawła?
- to ty?
- tak mała
- mały to jest twój mózg, ja jestem niska
- wiedziałem że się nie zmeniłaś
- czego chcesz?
- ja? Niczego.
- to po co tu jesteś?
- żeby porwać ciebie i twoje przyjaciółki
- co?!
- myślałaś że zapomniałem o wszystkim?
- eee...
- teraz będziesz moja a nie tego debila - wskazał na Matteo
- ale ja nie jestem dziewczyną Matteo
- czemu skłamałeś?!
- nie chciałem
- teraz mam większą szansę bo nie masz chłopaka
- mam
- kto nim jest? - spytał zdziwiony
- twój brat, Piotrek
- jak on mógł!?
- normalnie
- ale i tak go tutaj nie ma
- może go nie ma ale ja jestem
- ?
Kopnęłam go w krocze. Gdy zwijał się z bólu zrobiłam tak z jego pomocnikami. Teraz 6 mężczyzn leżało na podłodze. Odwiązałam wszystkich.
- Matteo, dlaczego powiedziałeś że jesteśmy razem?
- booooo....
- ?
- zakochałem się w tobie
- ...
- mam pytanie
- jakie
- zostaniesz moją dziewczyną? - nie wiedziałam co zrobić
- niestety nie mogę
- czemu? - spytał smutny
- bo moim chłopakiem jest Piotrek
- ten debil nie będzie twoim chłopakiem - Simon nie wtrącaj się
- on nie jest debilem
- jest
- sam jesteś
- nie jestem
- jesteś
- nie - powiedział ze sztucznym smutkiem
- jesteś gorszy niż małe dziecko
- dobra, rób co chcesz
- okej
- co to? - spytała Emma widząc moją bransoletkę
- prezent od Piotrka
- ten jednorożec też?
- tak
- P+L=<3, hmm... super to jest
- dzięki
- a ten cały Piotrek jest przystojny i inteligentny?
- a co? Chcesz być lepszy Matteo?
- nie, tylko pytam żebyś nie miała głupiego jak but chłopaka
- sam jesteś głupi jak but
O 22 poszłam spać. Myślałam o tym co dzisiaj się działo. Jestem szczęśliwa że Piotrek jest moim chłopakiem, jestem też nieszczęśliwa. Dlatego że Simon zachowuje się gorzej niż dziecko, a Matteo jest strasznie zazdrosny. ( To było bardzo dobrze widać w jego oczach )
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Hejka wszystkim. Jak wam się podobało? Ja jak to pisałam się trochę nudziłam, myślę że wam nie będzie się nudzić czytając ten rozdział. 570 słów.
^^^ autorka ^^^
CZYTASZ
bad sister
Mystère / ThrillerJestem Luna Black i mam 17 lat. Gdy miałam 8 lat zginęli moi rodzice, a mój o rok starszy brat mnie o to obwiniał. Przez 3 lata mieszkałam z bratem i jego przyjacielem. Cały czas mnie obrażali i bili. Gdy miałam 11 lat uciekłam i poznałam Mike, któr...