koniec

2.4K 43 9
                                    

Wstałam o 9. Serio?! Później się nie dało? Nie ważne, przebiorę się. Ubrałam czarne spodnie, biały T-shirt, katanę ( kurtka dżinsowa ) i adidasy. Zeszłam na dół i zobaczyłam ciocię i wujka, którzy są mega podekscytowani.

- hej?

- cześć Luna!!!!

- co się stało?

- mamy super wiadomość!

- jaką

- wyjeżdżamy nad morze!

- tak!!!!!

- twoi przyjaciele też

- jej!

- idź się spakuj bo jutro o 5 mamy lot

- ok

Gdy się spakowałam poszłam zjeść śniadanie. Zjadłam naleśniki z bitą śmietaną i owocami ( czyt. borówkami, truskawkami, malinami, wiśniami i ananasem ). Jak ja kocham naleśniki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

NASTĘPNY DZIEŃ

Dziś jedziemy nad morze. Tak się cieszę że napisałam o tym na facebooku, Instagramie, tiktoku i snapchacie. Na śniadanie zjadłam tosty z masłem i kawa INKA. Kawa INKA jest moją ulubioną kawą. Około 04:55 ruszyliśmy. 

Dojechaliśmy po 6 godzinach. 3 godziny przespałam, a reszte grałam na telefonie albo robiłam zdjęcia/tik toki. Poszliśmy do domku i zamieszkaliśmy tam na zawsze.

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Jak wam się podobała książka? Chcecie kolejną część? Chcecie żebym kontynuowała tą książkę czy drugą?

^^^ autorka ^^^

bad sisterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz