Atak Mary Sue! || Avatar Aang

Tworzenie postaci, czyli jaka to ona nie jest

To może zacznę ja. Jogurtowa.

  Pewnej nocy, kiedy nie mogłam spać i troszkę mi się nudziło, postanowiłam, że włączę sobie WattPada i poczytam. Wtedy jeszcze strasznie uważałam, żeby nie zacząć szukać fanfików do Avatara. No niestety, tamtej nocy ciekawość wygrała. Wypisałam szukaną frazę: Avatar Legenda Aanga i... dostałam zawału. 

  Ale dlaczego od razu zawał? Już wyjaśniam.
Wyskoczyło mi kilka propozycji fanfików, nie powiem, dwa z nich wyglądały obiecująco. Kliknęłam, przeczytałam i co? No właśnie ten zawał, o którym mówiłam wcześniej. 

  Wyłączyłam pierwszy z fanfików, bo bolało mnie serduszko. Kliknęłam kolejny, oczywiście z tym samym rezultatem. I tak kilka następnych. Moje poszukiwania mogę podsumować w kilku punktach:

    1) Postać autorki dodana do tej cudownej kreskówki to DZIEWCZYNA, która jest MAGIEM wody
    2) Zazwyczaj dziewczyna nie ma rodziców lub ma jednego z nich, jednak mamy z nim do czynienia przez kilka zdań ff
    3) Postać jest nielubiana przez pewną grupę ludzi, więc musi im pokazać, jaka to ona nie jest silna, nieustraszona i odważna!
    4) Jeśli chodzi o główny ship występujący w ff, to jest to ocka x Zuko (biedny ten Zu, co chwila  jakaś dziewczyna chce go za chłopaka ;-;)
    5) Historia bez tej postaci w ogóle nie miałaby sensu, bo tylko dzięki oc cały świat został uratowany.

Podsumowując sam początek:
  W większości przypadków, a we wszystkich, które "czytałam", ocka to typowa Mary Sue i tego po prostu nie da się ukryć. Autorki wciskają nam idealną dziewczynę, o trudnej przeszłości i z mocą większą niż sam Avatar. O co im wszystkich chodzi?! Mam dość! potrzebuję jakiegoś ff, który nie byłby nudnym opowiadaniem o dziewczynie, którą spotykam w wielu innych fanfikach do ATLA. APELUJĘ O POPRAWĘ! 

  Dziękuję i tym samym przekazuję pałeczkę następnej osóbce...

***

  W takim razie teraz moja kolej na wypowiedzenie się.Będę odnosić się do punktów wymienionych wcześniej. 

  Dużo fanfików do ATLA jest dokładnie o tym samym, ale do tego wrócę później.Największym problemem są moim zdaniem ocki i ich rola w historii. "Oryginalne postacie" często okazują się nieoryginalne. Każda ma zalety, mocne strony, ale brakuje im wad. A kiedy postać nie ma wad.... Staje się nierealistyczna, nudna i nawet denerwująca. Cierpi na tym też opowiadanie, ponieważ postać idealna jest też przewidywalna. 

  Nie może też zabraknąć tragicznej historii np. Trudne dzieciństwo, strata bliskich itd... Nie chcę przez to powiedzieć, że tragiczna historia jest zła, ale trzeba ją kreować umiejętnie. A żeby postać była silna, czy też zmotywowana do działania, nie trzeba zabijać jej rodziców. Przykładem tego jest Toph.
  Rodzice Toph żyli i chcieli dla córki jak najlepiej, ale mimo wszystko brakowało między nimi porozumienia. To sprawiło, że dziewczyna się zbuntowała. 

  Odnoszę również wrażenie, że ocki z fanfików, które teraz omawiamy nie są przemyślane. Nie wpasowują się w zasady świata, ponieważ są... Zbyt potężne. Avatar jest najsilniejszym magiem żywiołów, a jak wspomniała wcześniej Jogurtowa: "Wciskają nam idealną dziewczynę, o trudnej przeszłości silniejszą niż sam Avatar" . 

  Na koniec wrócę do tego o czym wspomniałam na początku: Historie się powtarzają i są w zasadzie o tym samym. Autorki tego typu historii nie wprowadzają do oryginalnej historii nic ciekawego, ani nic innowacyjnego. Brakuje mi w tych opowiadaniach świeżości i pomysłu, bo jak na razie jest to mielenie tego samego na różne sposoby.

  Dementorka

***

  Cóż... Moje koleżanki rozwinęły temat w stu procentach... 

  Jednak nie zgodzę się z Dementorką! Przecież one wszystkie są takie niezdarne! Ale władanie żywiołem i wszystkimi możliwymi sztukami walki wychodzi im idealnie! 

  A teraz na serio... 

  Nie potrafię wypowiadać, czy też pisać na takie tematy, za co szczerze przepraszam... Jak pisałam koleżanki Jogurtowa i Dementorka wyczerpały temat... A ja? W stu procentach się zgadzam. Dziękuję za uwagę. 

  Mientowaaa

psst... ta grafika jest troszkę koloryzowana, jednak idealnie mi tu pasowała
  Do następnego!

Jogurcik ;p